Uszkodzenia kabli na Bałtyku. Nowe podejrzenia
Na Bałtyku doszło do uszkodzenia dwóch kabli podmorskich. Fiński dziennik "Iltalehti" wskazuje na chiński statek Yi Peng 3, który wykonywał podejrzane ruchy w pobliżu awarii. Duńska flota monitoruje jednostkę.
19.11.2024 | aktual.: 19.11.2024 14:36
Doszło do uszkodzenia podmorskiego kabla telekomunikacyjnego, który biegnie na dnie Bałtyku między Litwą a Szwecją – poinformował w poniedziałek koncern Telia. Tego samego dnia fińska firma Cinia ogłosiła przerwanie podobnego kabla łączącego Helsinki z niemieckim Rostockiem.
- Nikt nie wierzy, że te kable zostały przecięte przypadkowo. Nie chcę też wierzyć w wersje, że to były kotwice, które przypadkowo spowodowały uszkodzenie kabli - powiedział Pistorius przed spotkaniem z ministrami obrony UE w Brukseli, cytowany przez Reuters.
Chiński statek pod lupą
Fiński dziennik "Iltalehti" donosi, że w pobliżu awarii znajdował się chiński masowiec Yi Peng 3. Statek zgłosił awarię systemu śledzącego i zmienił kurs w miejscu skrzyżowania kabli. Duńskie okręty, w tym fregata HDMS Niels Juel, monitorują jednostkę.
Chiński statek Yi Peng 3, który zatrzymał się wcześniej w porcie Ust-Ługa w Rosji, jest obecnie pod nadzorem duńskiej floty. W niedzielę zgłosił awarię systemu śledzącego, a w poniedziałek zmienił kurs w miejscu skrzyżowania kabli, co wzbudziło podejrzenia.
Finlandia o uruchomieniu art. 5
Fińska polityk zasugerowała, że jeśli za uszkodzeniem podmorskich kabli telekomunikacyjnych na Bałtyku, wykrytym w poniedziałek, stoi "podmiot państwowy", to możliwe byłoby uruchomienie art. 5 NATO, dotyczącego zbiorowej obrony (klauzuli sojuszniczej).
"Jeśli jest tak, że za licznymi atakami stoi jeden podmiot państwowy, to jest to oczywiście kwestia polityki zagranicznej i bezpieczeństwa" - argumentowała Valtonen, podkreślając, że sprawa ostatnich uszkodzeń kabli komunikacyjnych między Finlandią a Niemcami, a także między Litwą a Szwecją, przebiegających na dnie Bałtyku, jest badana i nie będzie na ten temat "spekulować".
- Nie jest tak, że jedynie atak militarny jest brany na poważnie. Jeśli jest to celowe działanie, to odbieramy to jako atak na wolne, demokratyczne społeczeństwo - powiedziała, przypominając, że już latem na posiedzeniach NATO zdecydowano, że art. 5 można zastosować także w przypadku działań hybrydowych.
Przeczytaj także:
Źródło: WP/PAP/Onet/Iltalehti