Kolejny kabel "fizycznie uszkodzony". Połączenie między Litwą a Szwecją zerwane
Kabel komunikacyjny między Litwą a Szwecją również został uszkodzony - przekazał przedstawiciel Telia Lithuanian Broadcasting Corporation LRT. W poniedziałek poinformowano także o uszkodzeniu kabla między Niemcami a Finlandią. Przyczyna obu zdarzeń pozostaje na razie nieznana.
18.11.2024 | aktual.: 18.11.2024 21:51
Rzecznik litewskiej firmy Telia, Audrius Stasiulaitis, potwierdził w rozmowie z fińskim nadawcą publicznym Yle, że kabel służący do transmisji danych biegnący po dnie Bałtyku między Litwą a Szwecją został uszkodzony.
Zobacz także
Według Stasiulaitisa kabel "uległ fizycznemu uszkodzeniu". Jak poinformował rzecznik, uszkodzenia zauważono w niedzielę około dziesiątej. Telia nie ma aktualnych informacji na temat lokalizacji uszkodzenia, ponieważ kabel jest własnością firmy Arelion ze Szwecji.
Martin Sjögren, rzecznik Arelion, także potwierdził fińskiemu nadawcy, że doszło do uszkodzenia. Przyczyna zdarzenia pozostaje jednak niejasna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Arelion jest w tej sprawie w kontakcie ze szwedzkimi władzami i szwedzkimi siłami obronnymi. Kabel zostanie naprawiony w ciągu najbliższych kilku tygodni, w zależności od pogody - podkreślił Sjögren.
Rzecznik odmówił jednak komentarza na temat dokładnego czasu i miejsca uszkodzenia. Ponadto Sjögrennie nie skomentował kwestii ewentualnych podobieństw z uszkodzeniem kabla między Finlandią a Niemcami, o którym także poinformowano w poniedziałek.
Rzecznik Telii przekazał, że uszkodzenie kabla nie wpłynęło na dostęp klientów do Internetu na Litwie. - Ruch sieciowy został przekierowany przez inne połączenia międzynarodowe - podkreślił.
Uszkodzenie kabla między Niemcami a Finlandią
O awarii kabla telekomunikacyjnego między Helsinkami a Rostockiem poinformował w poniedziałek fiński państwowy dostawca sieci światłowodowych Cinia.
Zakłócenia przesyłu zarejestrowano w poniedziałek nad ranem. Przyczyna awarii nie jest na razie znana.
Głos w tej sprawie zabrała szefowa fińskiego MSZ, która nie wykluczyła, że może to być rosyjskie działania hybrydowe. Sprawa ma być traktowana poważnie.
- Mówię to przy założeniu, że będzie to środek hybrydowy, jeszcze tego nie wiemy - powiedziała Elina Valtonen na marginesie spotkania ministrów spraw zagranicznych UE w Brukseli.
Minister powiedziała, że omówiła tę kwestię ze swoją niemiecką odpowiedniczką. Annalena Baerbock przekazała, że "uważa incydent za poważny".
Valtonen przypomina, że fińskie władze współpracowały z międzynarodowymi partnerami i informowały obywateli, gdy doszło do awarii Baltic Connector. - Jeśli okaże się, że jest to operacja hybrydowa, poinformujemy opinię publiczną, co się dzieje i być może kto za tym stoi.