Ustawa PiS ws. sędziów. Ostra reakcja Komisji Europejskiej. Jest list do m.in. prezydenta
Komisja Europejska zareagowała ws. projektu ustawy PiS dot. sędziów. Pojawił się pisemny apel o powstrzymanie się od dalszych prac nad przepisami. Jak wynika ze wstępnej opinii KE, nowelizacja "godzi w praworządność i są sprzeczne z wartościami Unii". Wysłano list do najważniejszych osób w państwie m.in. do prezydenta.
- Jest reakcja Komisji Europejskiej ws. "ustawy dyscyplinującej" sędziów
- Wysłano list do najważniejszych osób w państwie w tym m.in. do prezydenta Andrzeja Dudy
- Pojawiła się sugestia, by cała reforma powinna być konsultowana z Komisją Wenecką
O sprawie informuje RMF FM. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, apel KE ma trafić do najważniejszych osób w państwie: prezydenta, premiera, marszałków Sejmu i Senatu. Zasugerowano, że cała reforma powinna być konsultowana z Komisją Wenecką. Zdaniem RMF FM, "takie stanowisko KE to poważne ostrzeżenie dla polskich władz".
Do tego odniósł się m.in. Przemysław Czarnek, konstytucjonalista, poseł PiS, który podczas posiedzenia Sejmu zwrócił się do polityków opozycji. - Z jednej strony mówicie, że nie możecie pracować w takim tempie, nie mieliście szansy zapoznać się z projektem ustawy, a zwłaszcza poprawkami. A tu mamy informacje, że Komisja Europejska wystosowała pismo do najwyższych organów w państwie, wyrażając swoje obawy. Skąd komisja mogła zapoznać się z tym projektem, a państwo nie mogliście? - pytał Czarnek.
"Z najwyższą uwagą zapoznałem się z listem Very Jourovej ws. ustawy represyjnej. Zapewniam, że Senat RP skorzysta ze wszelkich przewidzianych prawem możliwości, by stanowione w naszym kraju prawo dotyczące sędziów było zgodne z regulacjami i wartościami Unii Europejskiej" - napisał marszałek Senatu Tomasz Grodzki.
Przypomnijmy: po niemal 10-godzinnych nocnych obradach sejmowa komisja sprawiedliwości przyjęła wszystkie 22 poprawki klubu Prawa i Sprawiedliwości do projektu nowelizacji ustaw sądowych. Po burzliwych dyskusjach, a momentami wręcz awanturach, odrzucono 80 poprawek opozycji, które mają zostać przedstawione w piątek w drugim czytaniu w Sejmie jako wnioski mniejszości.
Z projektu wykreślono m.in. przepis mówiący, że sędzia odpowiada dyscyplinarnie za "odmowę stosowania przepisu ustawy, jeżeli jego niezgodności z Konstytucją lub umową międzynarodową ratyfikowaną za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie nie stwierdził Trybunał Konstytucyjny".
W dokumencie nadal znajduje się jednak zapis o odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów za "działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl