Ustawa o SN przegłosowana. "Polaku, wyjdź dziś na ulicę". Komentuje również zagranica

"Sąd Najwyższy w rękach PiS. Haniebna ustawa uchwalona. Tak się cieszą ci, którzy podnieśli rękę za zmianą ustroju w Polsce" - nie ukrywa rozgoryczenia poseł Grzegorz Furgo.

"Apeluję do opozycji o ogłosz[enie - red.] 20 każdego miesiąca DNIEM HAŃBY NARODOWEJ i o organiz[ację - red.] miesięcznic" - pisze na Twitterze Wanda Nowicka.

Wyjątkowo mocne słowa padły ze strony posła Nowoczesnej. "Kiedyś Polacy was za to rozliczą. Tylko smierć pozwoli wam uciec od odpowiedzialności" - napisał Piotr Misiło.

Sytuację lakonicznie ocenił również Janusz Piechociński.

"Z kłamstwa robi się istotę porządku świata" - "naprawa" sądownictwa przez PiS w jednym zdaniu" - komentuje prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Do sprawy odnieśli się również członkowie KOD-u.

Pojawiają się również apele o udział w protestach.

Co mówi zagranica

Przegłosowanie ustawy odnotowują również zagraniczne media. "Polski Sejm przegłosował zakwestionowaną ustawę" - tytułuje swoją depeszę Reuteres. W tekście agencja zaznacza obawy, jakie miała w związku z projektem opozycja: możliwość "niszczenia niezależności sądów i podkopywania demokracji".

The Associated Press zauważa, że ustawa jest "kontrowersyjna" i oddaje "kontrolę nad najważniejszym sądem politykom, a nie sędziom". "Krytycy twierdzą, że niszczy sędziowską niezawisłość i jest pogwałceniem prawa" - dodaje AP.

Również "Deutsche Welle" opisuje ustawę jako "kontrowersyjną". Portal cytuje m.in. niemieckiego dyrektora Humans Right Watch, który twierdzi, że ustawa "niszczy niezależność sądów".