"Ustawa Kamilka" do zmiany. Resort zdradził szczegóły
Ministerstwo Sprawiedliwości planuje wdrożenie "systemu śledzenia losów dziecka". Ma on zapewnić szybki dostęp do danych związanych z przemocą wobec najmłodszych. Tak o kluczowym elemencie nowelizacji tzw. "ustawy Kamilka" pisze "Rzeczpospolita".
"Stworzenie 'systemu śledzenia losów dziecka' - do którego dostęp będą miały: policja, pomoc społeczna, jednostki lecznicze i sądy, w którym znajdą się dane o zdarzeniach związanych z przemocą m.in. wobec najmłodszych - to jedno z najważniejszych założeń planowanej nowelizacji 'ustawy Kamilka'" - informuje dziennik.
Pod koniec sierpnia Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiedziało, że nowelizacja kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, znana jako "ustawa Kamilka", zostanie doprecyzowana.
W ubiegłym tygodniu resort zorganizował w tej sprawie robocze spotkanie "okrągłego stołu", w którym udział wzięli m.in. przedstawiciele poszczególnych ministerstw oraz rzeczników praw dziecka i praw obywatelskich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Walka będzie skuteczna?
Wśród ważnych propozycji zmian - poza systemem śledzenia - znalazło się także uproszczenie wykazu przestępstw, których popełnienie wykluczałoby z pracy z dziećmi. Powołane miałyby zostać też zespoły terenowe ds. ochrony dzieci. Kuratorzy, pracujący z rodzinami, podczas wizyt u podopiecznych, obowiązkowo rozmawialiby z nimi.
Dodatkowo wzmocniona zostałaby ochrona dzieci do lat trzech. Planowana jest także zmiana sposobu sprawdzania niekaralności cudzoziemców przed dopuszczeniem ich do pracy z dziećmi.
Źródło: "Rzeczpospolita"