USA: wojna handlowa z Chinami. Który kraj jest bardziej stratny?

Wiadomo, że wojna handlowa Stanów Zjednoczonych przeciwko Chinom wpływa na podwyższenie systemu WTO i potęguje brak zaufania u inwestorów. Trzeba zaznaczyć, iż w praktyce chińska gospodarka niewiele straci wskutek podniesienia cła. W przypadku USA sprawa wygląda gorzej.

Przypominamy, że wojna handlowa między Chinami i USA wybuchła po tym, jak 6 lipca 2018 roku wprowadzono wzajemne podwyższone cła. Niezadowolenie Stanów Zjednoczonych zakłóca bilans handlowy między dwoma państwami, który wynosi 500 mld dolarów na korzyść Chin. 17 września prezydent USA – Donald Trump ogłosił wprowadzenie kolejnego cła wysokości 10% na towary sprowadzone z Chin na kwotę 200 mld dolarów. Decyzja wejdzie w życie już 24 września. Wiadomo, że od 1 stycznia 2019 taryfy wzrosną aż o 25%. Donald Trump rozważa również wprowadzenie jeszcze wyższego cała na towary owartości 267 mld dolarów. Jego działania uzależnione są od tego czy chiny będą podejmować działania w ramach odwetu.

Chiny poinformowały już o wprowadzeniu od 24 września 10 i 5 procentowego cła na import ze Stanów Zjednoczonych na kwotę 60 mld dolarów. Zdaniem ekspertów wojna handlowa między Chinami i USA nie będzie miała większego negatywnego wpływu na wielkość handlu i gospodarki Chin, nawet jeżeli wejdzie w życie trzeci etap cła na towary wysokości 267 mld dolarów. Mimo wszystko działania Trumpa podważają system WTO i wywołują niepewność inwestorów. Na przestrzeni 10-15 lat amerykańska gospodarka poniesie straty.