USA. Twierdzi, że wygrała na loterii. Jedyny dowód zniszczyła w pralce
Jak informuje amerykańska telewizja ABC News, mieszkanka Kalifornii twierdzi, że wygrała na loterii 26 mln dolarów. Problem w tym, że zwycięski kupon został przez nią niefortunnie zniszczony, a termin zgłoszenia się po nagrodę minął w czwartek. Teraz kobieta stara się odzyskać wygraną.
14.05.2021 20:52
Mieszkanka Kalifornii twierdzi, że przez przypadek zniszczyła zwycięski kupon stanowej loterii, w której do wygrania było 26 mln dolarów. Problem w tym, że na obecną chwilę kobieta nie potrafi w żaden sposób udowodnić wygranej.
Minął termin
Zwycięski kupon dotyczy losowania z 14 listopada 2020 roku i został nabyty w sklepie przy jednej ze stacji paliwowej na obrzeżach Los Angeles. Jak podaje stacja ABC News, w czwartek minął ostatni dzień, w którym można było się zgłosić po wygraną.
Szczęśliwy kupon wylądował w praniu
Pracownica sklepu w rozmowie z lokalnymi mediami przekazała, że w środę zgłosiła się do niej kobieta i poinformowała ją o całym zajściu. Kobieta przekazała, że to ona nabyła szczęśliwy los. Jak tłumaczyła, po zakupie schowała go do kieszeni spodni, które wylądowały w praniu. W efekcie szczęśliwy los został niefortunnie zniszczony.
Kobieta próbuje odzyskać wygraną
Mieszkanka Kalifornii próbuje teraz udowodnić swoją wygraną. Na chwilę obecną menadżer sklepu potwierdził, że obsługa zna kobietę. Zachowało się również nagranie, ukazujące sprzedaż kuponu. Kopię nagrania wysłano do Kalifornijskiej Loterii Stanowej, której pracownicy mają przyjrzeć się sprawie.
Jednak - jak przyznaje rzeczniczka kalifornijskiej loterii - samo nagranie może nie być wystarczającym dowodem na wygraną kobiety, która nie posiada nawet zdjęcia kuponu.
Jeśli sprawa nie zostanie rozstrzygnięta i kobieta nie zostanie uznana finalnie za zwyciężczynię, pieniądze zostaną przekazywane na stanową edukację. Z kolei sklep, w którym zakupiono szczęśliwy kupon, otrzyma 130 tys. dolarów nagrody.
ZOBACZ TEŻ: Burza po materiale o ochronie Jarosława Kaczyńskiego. Radosław Fogiel mówi o pogróżkach