USA. Trzecia dawka szczepionki na COVID-19 dla wszystkich. Jest rekomendacja
Władze Stanów Zjednoczonych poinformowały, że od 20 września wszyscy chętni Amerykanie będą mogli przyjąć trzecią dawkę szczepionki przeciwko koronawirusowi. Decyzja ma związek z rozprzestrzeniającym się coraz bardziej w kraju wariantem Delta. WHO twierdzi jednak, że trzecia dawka nie jest potrzebna.
18.08.2021 18:17
Wiadomość o zbliżającej się trzeciej dawce szczepionki ogłosili w środę szefowa Centrów Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) Rochelle Walensky, p.o. szefa Agencji Żywności i Leków (FDA) Janet Woodcock oraz Anthony Fauci, główny doradca medyczny prezydenta.
"W oparciu o naszą najnowszą ocenę, obecna ochrona przed ciężkim przebiegiem choroby, hospitalizacją i śmiercią może ulec zmniejszeniu w nadchodzących miesiącach, szczególnie wśród osób należących do grup wysokiego ryzyku lub tych, którzy zaszczepili się we wcześniejszych fazach wprowadzania szczepień" - napisali wspólnie w oświadczeniu.
Eksperci podkreślili, że badania bardzo jasno wskazują, że poziom odporności po przyjęciu dwóch dawek szczepionki z czasem zaczyna spadać. Ryzyko infekcji pogłębia szerzący się obecnie w USA i na świecie wariant Delta koronawirusa. Odmiana jest znacznie bardziej zaraźliwa.
Zobacz też: Trzecia dawka szczepionki wzbudza kontrowersje. Prof. Simon: Racjonalnie zdaje się to konieczne
USA. Trzecia dawka szczepionki już od września
W komunikacie przekazano, że trzecia, uzupełniająca dawka szczepionki na COVID-19 ma być dostępna od 20 września dla wszystkich chętnych Amerykanów. Naukowcy rekomendują, aby dodatkowa dawka została przyjęta nie wcześniej niż 8 miesięcy po otrzymaniu drugiej - podaje stacja CNBC.
Dawkę uzupełniającą będą też najprawdopodobniej musiały przyjąć osoby, które zaszczepiły się preparatem firmy Johnson & Johnson. Decyzja ma zapaść w ciągu kilku najbliższych tygodni.
"Mając te dane pod ręką, będziemy informować opinię publiczną o terminowym planie szczepień przypominających Johnson & Johnson" - podano w oświadczeniu.
WHO komentuje decyzję USA
- Dwie dawki powinny być kierowane do najbardziej narażonych ludzi w świecie, zanim zostaną wprowadzone dawki przypominające dla tych już zaszczepionych. Jesteśmy bardzo, bardzo daleko od tego - stwierdził Bruce Aylward, doradca WHO.
Epidemiolog WHO Maria Van Kerkhove przekonuje, że wariant Delta cyrkuluje głównie po terenach o niskim poziomie zaszczepienia, stąd też rozprzestrzenia się na cały świat.
- Zgodnie z obecnymi danymi dawki przypominające nie są potrzebne - stwierdziła Soumya Swaminathan, główna specjalistka naukowa Światowej Organizacji Zdrowia.
Źródło: CNBC, PAP