PolskaUSA przygotowują plan w razie inwazji Rosji na Ukrainę. Powstała lista możliwych sankcji

USA przygotowują plan w razie inwazji Rosji na Ukrainę. Powstała lista możliwych sankcji

Na przyszły tydzień zaplanowane są rozmowy dyplomatyczne między Stanami Zjednoczonymi i Rosją. Głównym tematem będzie groźba inwazji Rosji na Ukrainę. Już przed rozmowami Biały Dom przygotował listę możliwych do nałożenia sankcji, gdyby ten scenariusz się zrealizował. Waszyngton liczy, że już same widmo restrykcji zniechęci Kreml do ataku na Ukrainę.

USA przygotowują plan w razie inwazji Rosji na Ukrainę. Powstała lista możliwych sankcji (East News)
USA przygotowują plan w razie inwazji Rosji na Ukrainę. Powstała lista możliwych sankcji (East News)
Maciej Zubel

Jak pisze dziennik The New York Times, tym razem sankcje mają być znacznie bardziej dla Rosji dotkliwe od tych, które wprowadzono w 2014 roku po aneksji Krymu. Dziennik przypomina, że wówczas nie przyniosły one zamierzonych skutków. Putin nie tylko nie wycofał się z Ukrainy, ale też zignorował większość zobowiązań zawartych w tzw. porozumieniach mińskich.

"Plany, o których Stany Zjednoczone rozmawiały w ostatnich dniach z sojusznikami, obejmują odcięcie największych rosyjskich instytucji finansowych od światowych transakcji, nałożenie embarga na wyprodukowaną lub zaprojektowaną przez Amerykanów technologię potrzebną w przemyśle obronnym i konsumenckim, a także dostarczenie Ukrainie uzbrojenia, które mogłoby być użyte podczas ewentualnej wojny partyzanckiej przeciwko rosyjskiej okupacji wojskowej, jeśli by do niej doszło" - pisze "The New York Times" powołując się na źródła w Waszyngtonie.

Ogłoszenie sankcji miałoby uświadomić Putinowi koszty, z jakimi będzie się musiała liczyć Rosja, gdyby władze na Kremlu zdecydowały się na zaatakowanie Ukrainy. Sankcje miałyby wejść w życie już w kilka godzin po ewentualnej inwazji.

Zobacz też: "Konflikt, jakiego jeszczie nie widzieliśmy". Chiny zetrą się z USA?

Rozmowy Rosja-USA. Amerykanie mają obawy

Według gazety, amerykańscy dyplomaci obawiają się jednak, że potencjalny brak porozumienia w rozmowach, Rosja może wykorzystać jako usprawiedliwienie swojej dla agresji na Ukrainę.

"Nikt nie powinien być zaskoczony, jeśli Rosja zainicjuje prowokację lub incydent (…), a następnie spróbuje wykorzystać to do uzasadnienia interwencji wojskowej, mając nadzieję, że zanim świat zorientuje się w podstępie, będzie już za późno. Tym razem jasno powiedzieliśmy Rosji, co ją czeka, jeśli wciąż będzie podążać tą drogą, włączając w to ogromne konsekwencje, sankcje ekonomiczne, czego wcześniej nie stosowaliśmy" - powiedział, cytowany przez "NYT", amerykański sekretarz stanu Antony Blinken.

Przeczytaj też:

Źródło: PAP

Źródło artykułu:PAP
rosjausaukraina
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (296)