ŚwiatUSA proszą o wydalanie irackich dyplomatów

USA proszą o wydalanie irackich dyplomatów

Rząd USA zwrócił się do ponad 60 krajów o wydalenie kilkuset dyplomatów irackich, których CIA zidentyfikowała jako agentów wywiadu. Wyjaśniono, że "stanowią oni zagrożenie" dla Amerykanów za granicą.

Jak podał poniedziałkowy "New York Times", niektóre państwa zaczęły już spełniać prośbę Waszyngtonu. W niedzielę rząd Australii informował, że nakazał już wyjazd w ciągu czterech dni jedynemu przebywającemu tam dyplomacie Iraku, Helalowi Ibrahimowi Aarefowi, oskarżając go o szpiegostwo.

W zeszłym tygodniu wydalono dwóch pracowników irackiej misji przy ONZ w Nowym Jorku, co też było wynikiem rozpoznania przez CIA, że agenci Iraku mogą zagrażać bezpieczeństwu.

W połowie lutego rząd Filipin wydalił dyplomatę irackiego Hussama Husajna, któremu udowodniono powiązania z terrorystyczną siatką miejscowego muzułmańskiego ekstremisty Abu Sajafa.

Przedstawiciele administracji USA informują, że nalegania, by wydalać dyplomatów nie mają nic wspólnego ze zbliżającą się wojną z Irakiem.

Rządy innych krajów twierdzą jednak, że same zostały powiadomione przez Waszyngton, iż CIA chce sparaliżować działania agentów irackich przed spodziewaną interwencją. (mag)

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! Wojenne chmury nad Irakiem. "Wejdą ,czy nie wejdą?" Zabiegi dyplomatyczne-gra pozorów,czy też ostatnia szansa na zachowanie pokoju? Zwycięzcy i przegrani ewentualnych zmagań wojennych?
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.

Źródło artykułu:PAP
onzusawojna

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)