USA potwierdziły tranzyt jeńców przez Stuttgart
Rzecznik stacjonującego w Stuttgarcie (Badenia-Wirtembergia) dowództwa wojsk USA w Europie (EUCOM) potwierdził, iż miasto to było punktem tranzytowym przy przewozie domniemanych terrorystów do bazy Guantanamo na Kubie.
"Przewoziliśmy jeńców. I jeszcze tego samego dnia poinformowaliśmy o tym" - oświadczył w wypowiedzi dla piątkowego wydania dziennika "Stuttgarter Zeitung" rzecznik John Tomassi. Jak przypomniał, komunikat prasowy z 18 stycznia 2002 roku mówił o przewiezieniu z Bośni w "bezpieczne miejsce" sześciu podejrzanych o terroryzm Algierczyków.
Według Tomassiego transfer więźniów był niezbędny, bowiem "prawo bośniackie nie zezwalało na dalsze ich przetrzymywanie, a stanowili oni nadal zagrożenie". EUCOM "skoordynował tę akcję z zainteresowanymi państwami" - zaznaczył rzecznik.
Wcześniej podawano, iż sześciu Algierczyków zostało najpierw przewiezionych z Tuzli w Bośni do amerykańskiej bazy Incirlik w Turcji, skąd wraz z 28 jeńcami z Afganistanu odlecieli na Kubę.