USA potępiły sojuszników. Za "międzynarodową izolację Izraela"
Stany Zjednoczone wyraziły sprzeciw wobec sankcji nałożonych przez Wielką Brytanię, Kanadę, Norwegię, Nową Zelandię i Australię na izraelskich skrajnie prawicowych ministrów Becalela Smotricza i Itamara Ben Gwira. Rzeczniczka Departamentu Stanu Tammy Bruce wyraziła niepokój w związku z międzynarodową izolacją Izraela.
Rzeczniczka departamentu USA Tammy Bruce
Co musisz wiedzieć?
- Sankcje nałożone przez Wielką Brytanię, Kanadę, Norwegię, Nową Zelandię i Australię dotyczą izraelskich ministrów Becalela Smotricza i Itamara Ben Gwira. Restrykcje obejmują zakaz wjazdu do tych krajów oraz zamrożenie aktywów.
- USA potępiły te działania podkreślając, że nie przyczyniają się one do osiągnięcia zawieszenia broni i zakończenia konfliktu. Rzeczniczka Departamentu Stanu Tammy Bruce wyraziła zaniepokojenie międzynarodową izolacją Izraela.
- Minister spraw zagranicznych Izraela Gideon Saar określił sankcje jako "skandal" i zapowiedział formalną reakcję rządu na początku przyszłego tygodnia.
Dlaczego USA potępiają sankcje?
Stany Zjednoczone wyraziły swoje niezadowolenie z powodu sankcji nałożonych na izraelskich ministrów przez kilka krajów, w tym Wielką Brytanię i Kanadę. Rzeczniczka Departamentu Stanu Tammy Bruce określiła te działania jako "skrajnie niepomocne" i wezwała sojuszników do skupienia się na działaniach Hamasu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jaka jest Turcja względem Ukrainy i Rosji? "Nie uzna zmiany granic"
"Stany Zjednoczone potępiają sankcje nałożone przez rządy Zjednoczonego Królestwa, Kanady, Norwegii, Nowej Zelandii i Australii na dwóch urzędujących członków izraelskiego gabinetu. Sankcje te nie przyczyniają się do wysiłków USA zmierzających do osiągnięcia zawieszenia broni, sprowadzenia wszystkich zakładników do domu i zakończenia wojny" - napisano w oświadczeniu Departamentu Stanu.
Przeczytaj także: USA nakładają sankcje na gang. W tle zamach na ambasadę Izraela
Jakie są zarzuty wobec izraelskich ministrów?
Sankcje nałożone na Becalela Smotricza i Itamara Ben Gwira wynikają z ich działań i wypowiedzi, które zostały uznane za podżeganie do przemocy wobec Palestyńczyków.
Smotriczowi zarzucono m.in. zgodę na rozbudowę osiedli na Zachodnim Brzegu Jordanu oraz rasistowskie wypowiedzi. Ben Gwir natomiast krytykowany jest za swoje stanowisko dotyczące budowy synagogi w miejscu meczetu Al-Aksa oraz za stwierdzenia dotyczące pomocy dla Strefy Gazy.
"Itamar Ben Gwir i Becalel Smotricz podżegali do ekstremistycznej przemocy i poważnych naruszeń praw człowieka Palestyńczyków" - napisano w oświadczeniu dotyczącym sankcji.
Przeczytaj także: Trump reaguje na zatrzymanie Grety Thunberg
Co dalej z relacjami międzynarodowymi?
Decyzja o nałożeniu sankcji spotkała się z ostrą krytyką ze strony Izraela. Minister spraw zagranicznych Izraela Gideon Saar określił sankcje jako "skandal" i zapowiedział, że rząd formalnie zareaguje na tę decyzję w najbliższym czasie. Wprowadzenie sankcji przez sojuszników USA może wpłynąć na relacje międzynarodowe i skomplikować sytuację na Bliskim Wschodzie.
