Nowy Meksyk: policja uratowała 11 dzieci. Były więzione i wygłodzone
Policja ze stanu Nowy Meksyk uratowała 11 dzieci. Wszystkie były niedożywione, ubrane w łachmany i trzymane w fatalnych warunkach.
Po otrzymaniu zgłoszenia o „głodujących i potrzebujących wody oraz jedzenia”, policja przeszukała teren niedaleko granicy stanu Kolorado. Jak donosi BBC poza więzionymi dziećmi w wieku od roku do 15 lat, w obozowisku znajdowało się pięć dorosłych osób - w tym dwóch uzbrojonych mężczyzn. W prowizorycznych budynkach znajdowało się 11 dzieci. W szałasach nie było bieżącej wody ani elektryczności.
Jerry Hogrefe, szeryf hrabstwa Taos powiedział ABC News, że nigdy wcześniej czegoś takiego nie widział. „Dzieci były bardzo wychudzone, widać było im żebra. Były bardzo zaniedbane i przerażone. Na miejscu nie znaleziono żadnej wody pitnej, a jedynym jedzeniem było kilka ziemniaków i pudełko ryżu”.
Uzbrojonych mężczyzn aresztowano. Zostaną im postawione zarzuty znęcania się nad dziećmi. Trzy kobiety - prawdopodobnie matki dzieci również zostały aresztowane, ale je zwolniono.
Jeden z uzbrojonych mężczyzn - 39 letni mieszkaniec stanu Georgia był wcześniej podejrzany o porwanie swojego trzyletniego syna. Niestety chłopca nie znaleziono w grupie 11 dzieci.
Dziećmi zajęła się lokalna opieka społeczna.