"Mamy dosyć". Mocna odezwa po zamachu na jarmarku w Niemczech

"Niemcy nie tylko straciły kontrolę nad własnymi granicami oraz nad tym, kto tutaj mieszka, ale też na ślepo zmierzają ku katastrofie" - pisze redaktor naczelny "Die Welt" po zamachu w Magdeburgu.

At least one dead and dozens injured after car driven into crowd at German Christmas market
epa11787777 Special police officers at the scene after at least one person was killed and dozens injured after a car was driven into a crowd at the Christmas market in Magdeburg, Germany, 20 December 2024. Eyewitnesses told broadcaster MDR that the car drove straight into the crowd at the market in the direction of the town hall. According to a statement by the Magdeburg police on social media a suspect was taken into custody.  EPA/FILIP SINGER 
Dostawca: PAP/EPA.
FILIP SINGER
christmas, market, car, terrorNiemieckie media ostro po zamachu. "Niemcy zmierzają ku katastrofie"
Źródło zdjęć: © PAP | FILIP SINGER

Po piątkowym ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do pięciu. Domniemanym sprawcą, ujętym przez służby, jest 50-letni Saudyjczyk.

"Jarmark bożonarodzeniowy ponownie stał się celem śmiertelnego ataku. Wybór celu podyktowany jest chęcią przekształcenia ostatnich miejsc laickiej tradycji chrześcijańskiej w miejsca traumy i cierpienia. Kiedy Niemcy wyciągną wnioski ze swoich błędów?" - pyta redaktor naczelny "Die Welt" Ulf Poschardt w opublikowanym w sobotę w internecie komentarzu.

"W zlaicyzowanym społeczeństwie jarmark bożonarodzeniowy jest jedną z ostatnich pozakościelnych przestrzeni chrześcijańskich mających związek z historią Bożego Narodzenia" - tłumaczy autor.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zabójcy wpadli przez mapy Google. Ujawniono nagranie

Uderzenie w politykę migracyjną Merkel

Poschardt nawiązał do zamachu na jarmark w Berlinie w grudniu 2016 r., w którym zginęło 13 osób. Zwrócił uwagę, że miejsce to stało się "strefą bezpieczeństwa z wysuwanymi słupkami i zablokowanymi ulicami dojazdowymi", co świadczy o maksymalnym zagrożeniu dawniej spokojnego miejsca.

Autor pisze, że słupki nazywane są przez mieszkańców Berlina "słupkami Merkel" - od nazwiska pani kanclerz, która "swoją polityką migracyjną podzieliła kraj i wystawiła go na zbyt ciężką próbę", co doprowadziło do przekształcenia AfD w dużą i radykalną partię.

Podkreśla, że zamach na jarmark bożonarodzeniowy jest atakiem na "jeden z ostatnich popularnych symboli tradycji chrześcijańskiej w pozbawionym odwagi i strachliwym społeczeństwie", w którym oportuniści wolą używać nazwy "jarmark zimowy" i wzywają do zdjęcia krzyży z kościołów, aby nie drażnić muzułmanów.

"Niemcy nie tylko straciły kontrolę"

Tuż po zamchu na miejscu ujęty został kierowca auta - Saudyjczyk Taleb Abdul Dżawad, psychiatra mieszkający w Niemczech od 2006 r. Ma być byłym muzułmaninem i aktywnym w sieci działaczem antyislamistycznym. Ma politycznie plasować się na prawicy, chwalić AfD, krytykować lewicę oraz niemieckie władze za - jego zdaniem - sprzyjanie islamowi.

Poschardt pisze, że z roku na rok wzmagają się prześladowania chrześcijan, ale "nikt się o to nie troszczy". "Zawstydzająco defensywna ochrona jarmarków za pomocą słupków i blokad ulic pokazuje wyraźnie, że Niemcy nie tylko straciły kontrolę nad własnymi granicami oraz nad tym, kto tutaj mieszka, ale że też na ślepo zmierzają ku katastrofie" - ostrzega autor.

Błędy policji, wymiaru sprawiedliwości i mediów

Jego zdaniem policja i wymiar sprawiedliwości, ale i media zajmują się sprawami drugorzędnymi, w tym wpisami w mediach społecznościowych obrażającymi polityków, zamiast "katastrofalnymi skutkami polityki migracyjnej Merkel" oraz tymi, którzy - tak jak arabski domniemany sprawca zamachu w Magdeburgu - nie pogodzili się wartościami społeczeństwa, które ich wielkodusznie przyjęło. "Urząd Ochrony Konstytucji zajmuje się drobiazgami, zamiast wykrywać ludzi takich jak morderca z Magdeburga, przed którym ostrzegali Saudyjczycy i który w mediach społecznościowych informował o swoich poglądach" - zauważa naczelny "Die Welt".

Jego zdaniem "lewicowe polityczne centrum, sięgające aż po kierowane przez Merkel CDU", swoim oportunizmem wobec wielokulturowości "utorowało drogę do naruszenia podstaw chrześcijańskiego wizerunku w Niemczech".

"Niemcy powinny wreszcie wyciągnąć wnioski z własnych błędów i przeanalizować, kto ponosi za to polityczną odpowiedzialność. Mamy dosyć" - konkluduje naczelny "Die Welt".

Źródło: Jacek Lepiarz / Deutsche Welle

Wybrane dla Ciebie
Podziały wśród sojuszników. Historia amunicją rosyjskiej dezinformacji
Podziały wśród sojuszników. Historia amunicją rosyjskiej dezinformacji
Rośnie napięcie wokół Wenezueli. Maduro mobilizuje armię
Rośnie napięcie wokół Wenezueli. Maduro mobilizuje armię
Poranek Wirtualnej Polski. Gościem programu Katarzyna Lubnauer
Poranek Wirtualnej Polski. Gościem programu Katarzyna Lubnauer
Zabójstwo Jarosława Ziętary. Sąd ma ogłosić prawomocny wyrok
Zabójstwo Jarosława Ziętary. Sąd ma ogłosić prawomocny wyrok
"Trudno o większy cynizm". Media wprost o konsultacjach w Berlinie
"Trudno o większy cynizm". Media wprost o konsultacjach w Berlinie
Prawnicy szykują się do obrony. Luigi Mangione wraca na salę sądową
Prawnicy szykują się do obrony. Luigi Mangione wraca na salę sądową
Miał odwieźć wnuka do szkoły. Zasłabł i wjechał w dom
Miał odwieźć wnuka do szkoły. Zasłabł i wjechał w dom
Ocenili pracę Nawrockiego. Jest najnowszy sondaż
Ocenili pracę Nawrockiego. Jest najnowszy sondaż
To on wydał rozkaz likwidacji celu. Hegseth wystawił go na tacy
To on wydał rozkaz likwidacji celu. Hegseth wystawił go na tacy
Działo się w nocy. Masowe protesty w Bułgarii, USA potwierdzają incydent
Działo się w nocy. Masowe protesty w Bułgarii, USA potwierdzają incydent
Największe protesty od lat w Bułgarii. Tłumy żądają dymisji rządu
Największe protesty od lat w Bułgarii. Tłumy żądają dymisji rządu
Sudan ma ofertę dla Rosji. Ubiegała się o to od dawna
Sudan ma ofertę dla Rosji. Ubiegała się o to od dawna