USA podtrzymują zarzuty wobec Iraku
USA uważają, że Narody Zjednoczone powinny zagrozić Irakowi użyciem siły militarnej.
Inspektorzy wciąż nie mają "swobody dostępu" w Iraku - oświadczył sekretarz stanu USA Colin Powell, przemawiając na piątkowym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ, na którym inspektorzy rozbrojeniowi złożyli kolejny raport.
Powell podkreślił, że rezolucja Rady Bezpieczeństwa nr 1441 "dotyczyła rozbrojenia, a nie inspekcji" i zarzucił Irakowi brak woli pełnego zastosowania się do jej postanowień, a także ustawiczne oszukiwanie i próby zwodzenia społeczności międzynarodowej oraz grę na zwłokę.
Pozytywne działania, podejmowane przez Irak, Powell uznał za rezultat presji, wywieranej przez Radę Bezpieczeństwa. Podkreślił, że presję trzeba kontynuować i że groźba użycia siły jest niezbędna.
Według sekretarza stanu USA, Rada Bezpieczeństwa musi obecnie zająć się problemem "poważnych konsekwencji" wobec Iraku. (an)