USA. Pielęgniarz zastrzelił współpracownika. Miał karabin i pistolet

Pielęgniarz zastrzelił swojego współpracownika na terenie Szpitala Uniwersyteckiego w Filadelfii. Kiedy namierzyły go służby, miał kamizelkę kuloodporną, karabin i półautomatyczny pistolet. Podczas strzelaniny ranni zostali dwaj policjanci.

Do zbrodni doszło w Szpitalu Uniwersyteckim w FiladelfiiDo zbrodni doszło w Szpitalu Uniwersyteckim w Filadelfii
Źródło zdjęć: © East News | AP

Do zbrodni na terenie Szpitala Uniwersyteckiego im. Thomasa Jeffersona w Filadelfii doszło w poniedziałek, 4 października. Miejscowa komisarz policji Danielle Outlaw poinformowała, że pielęgniarz Stacey Hayes złapał za broń i zastrzelił swojego współpracownika. Ofiarą okazał się asystent pielęgniarstwa Anrae James.

USA. Pielęgniarz z karabinem i półautomatycznym pistoletem

Hayes zabił, a następnie zaczął uciekać. Mundurowi namierzyli go w pobliżu jednej ze szkół. Gdy dotarli na miejsce, pielęgniarz otworzył ogień. Lekko ranni zostali dwaj policjanci, a w strzelaninie sam napastnik doznał poważnych obrażeń.

Jak podaje Associated Press, mężczyzna w chwili zbrodni miał na sobie szpitalny fartuch, a już po odnalezieniu nosił kamizelkę kuloodporną. Miał przy sobie karabin i pistolet półautomatyczny.

Zobacz także: Koncert Maty na 40 tys. osób. Lekarz komentuje: To element normalności

Dyrekcja placówki poinformowała, że zapewni pomoc psychologiczną pracownikom oraz pacjentom.

USA. Burmistrz Filadelfii odwiedził rannych policjantów

Szpital Uniwersytecki w Filadelfii wydał oświadczenie, w którym podkreślił że na terenie placówki nie można nosić broni. Zapewnił również, że podejmuje "kompleksowe środki bezpieczeństwa oraz procedury, aby zapewnić bezpieczeństwo pacjentom, studentom, pracownikom i odwiedzającym".

Po tych tragicznych wydarzeniach służby mają przeprowadzić kontrolę systemów bezpieczeństwa szpitala.

"Chcę podziękować i pochwalić pracę ratowników oraz funkcjonariuszy policji, którzy jako pierwsi zareagowali na przerażający incydent w szpitalu im. Thomasa Jeffersona. Ich szybka reakcja i odnalezienie sprawcy powstrzymały dalszą eskalację przemocy" - napisał na Twitterze burmistrz Filadelfii Jim Kenney.

Dodał, że o poranku odwiedził rannych mundurowych. Wyraził także ubolewanie, że broń trafia w ręce ludzi, którzy "nigdy nie powinni mieć do niej dostępu".

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Erdogan chciałby rządzić Turcją do śmierci. Ma plan, jak to zrobić
Erdogan chciałby rządzić Turcją do śmierci. Ma plan, jak to zrobić
Kategoryczny zakaz we Francji. Cios w uzależnionych od nikotyny
Kategoryczny zakaz we Francji. Cios w uzależnionych od nikotyny
Działo się w nocy. 66 zabitych w Nigerii
Działo się w nocy. 66 zabitych w Nigerii
Tragiczny wypadek kolejki w Lizbonie. Inspektorzy nie mieli szans zauważyć uszkodzonej liny
Tragiczny wypadek kolejki w Lizbonie. Inspektorzy nie mieli szans zauważyć uszkodzonej liny
2 tony kokainy w rękach portugalskiej policji. Rozbito gang
2 tony kokainy w rękach portugalskiej policji. Rozbito gang
Atak Boko Haram w Nigerii. 66 ofiar śmiertelnych
Atak Boko Haram w Nigerii. 66 ofiar śmiertelnych
Polska poderwała myśliwce. "Najwyższa gotowość"
Polska poderwała myśliwce. "Najwyższa gotowość"
Fico: Putin chce spotkania z Zełenskim nie tylko w Moskwie
Fico: Putin chce spotkania z Zełenskim nie tylko w Moskwie
Sikorski odebrał "archiwum katyńskie". "Dzieło życia"
Sikorski odebrał "archiwum katyńskie". "Dzieło życia"
Jakie gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy? Zełenski zabrał głos
Jakie gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy? Zełenski zabrał głos
Ekonomista zachwycony rozwojem Polski. "Powinna być wzorem"
Ekonomista zachwycony rozwojem Polski. "Powinna być wzorem"
"Niewątpliwy skandal". Były premier oburzony słowami Bielana
"Niewątpliwy skandal". Były premier oburzony słowami Bielana