USA ostrzegają przed Tamiflu - lekiem na ptasią grypę
Zwalczający ptasią grypę lek Tamiflu może powodować drgawki i halucynacje - podaje rząd Stanów Zjednoczonych. Po niepokojących doniesieniach tamtejsze ministerstwo żywności i leków wydało specjalne ostrzeżenie.
15.11.2006 16:27
Na co dzień Tamiflu stosowany jest przy zwykłej grypie i nie powoduje większych skutków ubocznych. Jednak ostatnio u ponad stu osób, głównie japońskich dzieci i nastolatków, odnotowano wstrząsy ciała, samookalecznenia, a nawet samobójstwa.
Amerykańskie ministerstwo uaktualniło informacje na ulotkach dołączanych do kapsułek, choć do tej pory trudno wyjaśnić, czy związek między zażywaniem Tamiflu a niebezpiecznymi efektami psychiatrycznymi w ogóle istnieje. Producent specyfiku, szwajcarska firma Roche, podkreśla, że lek jest bezpieczny.
Tamiflu jest przede wszystkim uważany za jedno z najskuteczniejszych lekarstw przeciwko ptasiej grypie. Światowa Organizacja Zdrowia i rządy wielu krajów, w tym Polski, zgromadziły odpowiednie zapasy tego lekarstwa na wypadek wybuchu epidemii ptasiej grypy u ludzi.
W Polsce Tamiflu, jako lek przeciwko zwykłej odmianie grypy, jest najczęściej dostępny tylko na specjalne zamówienie. Zdaniem właścicieli aptek, potencjalnych klientów odstrasza stosunkowo wysoka cena lekarstwa, przekraczająca 100 złotych za dziesięć kapsułek. Znacznie bardziej rozpowszechnionym sposobem zwalczania grypy są u nas zapobiegawcze szczepienia.
Rafał Motriuk