USA ostrzegają przed kolejnymi zamachami

Zamachowcy mieliby porywać ciężarówki z cysternami, po czym rozbijać o budynki stacji benzynowych. Jak pisze gazeta, to ulubiona taktyka zamachowców z Bliskiego Wschodu.

Według opublikowanej przez "The Times" notatki amerykańskiego ministerstwa bezpieczeństwa wewnętrznego, terroryści planują ataki w przyszłym miesiącu w Wielkiej Brytanii, a także w USA - w Nowym Jorku, Chicago i Los Angeles.

"Times" pisze, że brytyjska policja pokrzyżowała plany kilku grup terrorystycznych, które zamierzały w ubiegłym roku przeprowadzić ataki na nocne kluby i puby w Londynie wykorzystując "bomby- ciężarówki".

Ministerstwo Transportu wydało już odpowiednie wytyczne dla firm paliwowych i zajmujących się transportem paliwa.

Według dziennika, policja przyznaje, że poszukiwania mocodawcy zamachów 7 lipca w Londynie nie posuwają się naprzód. Nie wiadomo, gdzie czterej zamachowcy spędzili noc przed zamachami. Policja nie przypuszcza, żeby działali sami.

Życiorysy tej czwórki nie wskazują na to, by mogli cokolwiek zdziałać sami. Ktoś musiał nauczyć ich konstruowania wyszukanych materiałów wybuchowych i udzielać wsparcia logistycznego - powiedział wysoki rangą funkcjonariusz policji, na którego powołuje się brytyjski dziennik.

W miniona sobotę "The Independent" podał nieoficjalnie, że ze wstępnych ustaleń dochodzenia po zamachach wynika, że terroryści działali na własną rękę, bez mocodawcy z zagranicy.

Anna Widzyk