USA: nie żyje jedno z dzieci zaatakowanych na urodzinach. Ofiarami byli imigranci

Tragedia zaszokowała mieszkańców Boise, stolicy stanu Idaho. Setki ludzi uczestniczyły w ceremonii upamiętniającej dziewczynkę i modliło się za zdrowie rannych. Niektórzy mieli transparenty mówiące "wszyscy jesteśmy imigrantami" i "miłość zwycięży". Zebrani zaapelowali do władz o pomoc dla rannych i ich rodzin, zwłaszcza że potrzebne są środki na pokrycie szybko rosnących kosztów leczenia.

W weekend 30-letni czarnoskóry Timmi Kinner nożem zaatakował dzieci i ich rodziców bawiących się podczas imprezy urodzinowej w kompleksie mieszkaniowym dla uchodźców i imigrantów. Ranił 6 dzieci w wieku od 3 do 12 lat i 3 dorosłych, którzy próbowali go obezwładnić. Kilka ofiar jest w stanie ciężkim. Mała Etiopka zmarła w szpitalu, inna, rok starsza, dziewczynka walczy o życie.

Zobacz też: Donald Trump odstąpił od zabierania dzieci nielegalnym imigrantom

Policja w Boise twierdzi, że Kinner ma długą historię konfliktów z prawem w kilku stanach i wcześniej był karany. Z powodu złego zachowania mężczyzna został wyrzucony z kompleksu mieszkaniowego, w którym mieszkała Ruya z matką. Kobieta z malutką córeczką wyemigrowała do USA w 2015 r. Jej mąż mieszka w Turcji.

Funkcjonariusze nie wiedzą dokładnie co kierowało modercą, ale podkreślają, że nie była to "zbrodnia nienawiści" (hate crime) wymierzona w imigrantów i uchodźców. Zgodnie z procedurami skuty Kinner przez łącze wideo rozmawiał z sędzią, który wyjaśnił mu zarzuty i postępowanie. Mężczyzna stwierdził, że niczego nie rozumie, ale i tak zamierza sam się bronić.

Nie potrafię wyjaśnić zarzutów w sposób jaśniejszy – powiedział sędzia Russel Comstock i wyznaczył adwokata z urzędu, którego zadaniem będzie uchronienie klienta przed karą śmierci. Za morderstwo pierwszego stopnia, o które oskarżany jest Kimmer, w Idaho grozi egzekucja z użyciem zastrzyku z mieszaniną trucizn.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl