Do tragedii doszło w poniedziałek w domu na przedmieściach Filadelfii w Pensylwanii w Stanach Zjednoczonych.
38-letnia Trinh Nguyen, matka dwóch chłopców w wieku 9 i 13 lat strzeliła im w głowę, gdy leżeli w łóżkach. Kobieta próbowała również strzelić w głowę swojemu sąsiadowi. Następnie uciekła.
Wycelowała rewolwerem sąsiadowi w twarz
Policjanci zostali wezwani do domu w Upper Makefield Township w Filadelfii w poniedziałek tuż po 7 rano.
Mężczyzna zgłosił, że szykował się do wyjazdu do pracy, gdy jego sąsiadka, Nguyen, podeszła do niego z pudełkiem zdjęć. Poprosiła, aby przekazał zdjęcia jej byłemu mężowi, z którym pracował sąsiad.
UE chce uniezależnić się od rosyjskiego gazu. Rurociąg z Grecji i Bułgarii na ukończeniu
Kiedy sąsiad się odwrócił, Nguyen wycelowała mu w twarz rewolwer i dwukrotnie pociągnęła za spust. Rewolwer nie wystrzelił. Sąsiadowi udało się zabrać broń kobiecie. Powiedziała mu, że broń nie jest naładowana. W komorze znaleziono jednak kilka pocisków.
Kobiecie udało się uciec. Odjechała białym minivanem.
Policjanci odnaleźli dzieci z ranami postrzałowymi
Sąsiad zaalarmował policję. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, przeszukali dom i znaleźli dwoje dzieci leżących w łóżkach. "Chłopcy wciąż żyli, ale mieli rany postrzałowe w głowach" - powiedział dziennikarzom prokurator okręgowy Bucks County Matt Weintraub.
Policja wydała list gończy za kobietą, opisując ją jako uzbrojoną i niebezpieczną.
Nguyen została odnaleziona w United Methodist Church w Washington Crossing, kilka mil na wschód od Upper Makefield. Została aresztowana około godz. 11:30, cztery godziny po tym, jak policja dostała zgłoszenie od sąsiada. Władze poinformowały, że kobiecie postawiono trzy zarzuty usiłowania zabójstwa.
Źródło: NBC News
