USA komentuje słowa Putina. "To trochę ironiczne"

Wojna w Ukrainie. Najważniejsze informacje w naszej RELACJI NA ŻYWO

Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.

Rzecznik departamentu stanu USA Matthew Miller poinformował, że Stany Zjednoczone kontaktują się z Ukrainą w sprawie wydarzeń w obwodzie kurskim. Jednak USA nie będzie komentować sytuacji za stronę ukraińską.

Miller zwrócił uwagę na ironię wypowiedzi Władimira Putina, że ​​obecne wydarzenia w obwodzie kurskim stanowią "prowokację" Ukrainy. - "Widziałem wiadomość od rosyjskich władz. To trochę ironiczne (w oryginale: It's a bit rich coming from them. - przyp.red.) nazywać to prowokacją, biorąc pod uwagę, że Rosja narusza integralność terytorialną i suwerenność Ukrainy od 2014 roku - powiedział rzecznik departamentu stanu USA.

Podkreślił także, że decyzję o sposobie prowadzenia przez Ukrainę działań wojskowych "są podejmowane przez Ukrainę", podczas gdy polityka USA dotycząca ataków na terytorium Rosji z użyciem zachodniej broni nie uległa zmianie.

Posiedzenie najwyższego kierownictwa Federacji Rosyjskiej odbywające się zazwyczaj w piątki, zostało pilnie przeniesione na środę. W zwołanym przez Władimira Putina spotkaniu brali udział szefowie wszystkich agencji bezpieczeństwa, szefowie obu izb parlamentu, a także minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow, były prezydent Dmitrij Miedwiediew i sekretarz Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Siergiej Szojgu.

Sytuacja jest szczególna. Po praz pierwszy ukraińskie wojska w tak dużej sile wkroczyły na terytorium Rosji. We wtorek przedostało się przez granicę 400 ludzi, 11 czołgów i 20 bojowych wozów opancerzonych. W obwodzie kurskim ogłoszono w środę 7 sierpnia stan wyjątkowy. Poinformował o tym na kanale Telegram pełniący obowiązki gubernatora obwodu Aleksiej Smirnow.

Źródło: Ukraińska Prawda

Mieszkaniec obwodu kurskiego na nagraniu. "Nie mamy nic"

Popłoch po wkroczeniu Ukraińców do Rosji. Moskwa ogłasza stan wyjątkowy

Uczelnia reaguje ws. zatrzymania studentów. "Musimy zrobić wszystko"