"USA i Wielka Brytania tworzyły fakty tam, gdzie ich nie było"


W okresie poprzedzającym ubiegłoroczną
wojnę w Iraku Stany Zjednoczone i Wielka Brytania "tworzyły fakty
tam, gdzie nie było żadnych faktów" - powiedział były
szef inspektorów rozbrojeniowych ONZ w Iraku Szwed Hans Blix.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Blix, którego inspektorzy nie dokonali żadnych znaczących odkryć w czasie miesięcy poszukiwań zakazanej broni w przedwojennym Iraku, wielokrotnie krytykował to, że Amerykanie i Brytyjczycy wykorzystywali informacje na temat tej broni dla poparcia operacji wojskowej przeciwko reżimowi Saddama Husajna, mimo iż nie istniały żadne dowody na to, że Hussajn wciąż dysponuje zakazaną bronią.

"Nasi inspektorzy używali stałych określeń. Jeśli zakazanej broni nie znaleźli, wówczas oficjalne sformułowanie brzmiało: 'Sprawę należy jeszcze wyjaśnić'" - oświadczył Blix w wywiadzie dla niemieckiego tygodnia "Stern". "Jednak Amerykanie i Brytyjczycy uporczywie odczytywali to jako 'broń istnieje'. W ten sposób tworzyli fakty tam, gdzie ich nie było" - dodał.

Blix przyznał, że inspektorzy nie uzyskaliby dostępu do Iraku pod koniec 2002 roku, gdyby nie amerykańska presja militarna na Saddama Husajna. Dodał jednak, że "ludzie tacy jak wiceprezydent Dick Cheney, minister obrony Donald Rumsfeld oraz jego zastępca Paul Wolfowitz mówili, że inspekcje są w najlepszym razie bezużyteczne".

Blix powiedział, że podczas spotkania w Białym Domu pod koniec października 2002 roku, sześć miesięcy przez wybuchem wojny, Cheney powiedział inspektorom, że nie zawaha się zdyskredytować inspekcji. Blix dodał jednak, że Amerykanie prawdopodobnie chcieli dać inspekcjom szansę.

Blix, który kierował ekipą oenzetowskich inspektorów od roku 2002 do połowy 2003, powiedział również, że Saddam Husajn absolutnie nie był zainteresowany współpracą. "Dzisiaj wiemy, że Saddam stanowił zagrożenie dla własnego narodu, lecz nie dla świata" - powiedział Blix w rozmowie ze "Sternem". Jego zdaniem, wojna nie była uzasadniona. Stany Zjednoczone potrzebowały saddamowskiej broni masowego rażenia, aby móc rozpocząć wojnę.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Kontrowersje wokół dostępu Cenckiewicza do informacji niejawnych. "Dezinformacja"
Kontrowersje wokół dostępu Cenckiewicza do informacji niejawnych. "Dezinformacja"
Gorące pożegnanie lata. Jest prognoza temperatury do końca września
Gorące pożegnanie lata. Jest prognoza temperatury do końca września
UE reaguje na incydent z dronem w Rumunii. "Ciągła, lekkomyślna eskalacja"
UE reaguje na incydent z dronem w Rumunii. "Ciągła, lekkomyślna eskalacja"
Ostro ocenił wpis Trumpa. "Kolejna próba wymigiwania się USA"
Ostro ocenił wpis Trumpa. "Kolejna próba wymigiwania się USA"
Skradzione auto rodziny Tusków. Prokuratura podała nowe informacje
Skradzione auto rodziny Tusków. Prokuratura podała nowe informacje
"Eastern Sentry". Nawrocki podpisał niejawne postanowienie
"Eastern Sentry". Nawrocki podpisał niejawne postanowienie
Rumuni o krok od zestrzelenia rosyjskiego drona
Rumuni o krok od zestrzelenia rosyjskiego drona
"Kolejna prowokacja Moskwy". Czechy wzywają do zaostrzenia sankcji
"Kolejna prowokacja Moskwy". Czechy wzywają do zaostrzenia sankcji
Umowa Mercosur. Stanowcza deklaracja Nawrockiego
Umowa Mercosur. Stanowcza deklaracja Nawrockiego
Rosyjskie drony nad Polską. Warszawa apeluje w Brukseli
Rosyjskie drony nad Polską. Warszawa apeluje w Brukseli
KE reaguje na list Trumpa. Padła deklaracja ws. sankcji
KE reaguje na list Trumpa. Padła deklaracja ws. sankcji
Cios w rosyjską logistykę. Zniszczone cysterny z paliwem
Cios w rosyjską logistykę. Zniszczone cysterny z paliwem