USA: gwiazdy w hołdzie ofiarom zamachu terrorystycznego
Tom Hanks (AFP)
30 stacji telewizyjnych i ponad 800 rozgłośni radiowych transmitowały na żywo piątkowy koncert "Ameryka: w hołdzie bohaterom", w którym gwiazdy filmu i estrady zbierały pieniądze na pomoc dla ofiar zamachów terrorystycznych na World Trade Center i Pentagon.
Nie jesteśmy uzdrowicielami. Nie jesteśmy obrońcami tego wielkiego narodu. Jesteśmy po prostu artystami, kabareciarzami, którzy mają podnieść ducha. Mamy nadzieję, zebrać dużo pieniędzy - powiedział aktor, laureat Oskarów, Tom Hanks.
O skali przedsięwzięcia i zaangażowanych w nie gwiazd świadczy fakt, że tak uznane nazwiska jak: Jack Nicholson, Meg Ryan, czy Sylvester Stallone nie wystąpiły na scenie podczas dwugodzinnego programu, lecz zajęły się "tylko" odbieraniem telefonów od osób chcących wspomóc finansowo całą akcję.
Koncert rozpoczął Bruce Springsteen. To modlitwa dla naszych upadłych braci i sióstr - powiedział i zaśpiewał kompozycję "My City of Ruins" przygotowaną specjalnie na ten wieczór. Towarzyszył mu siedmioosobowy chórek i tuziny palących się świeczek.
Po nim występowali m.in. Stevie Wonder, U2, George Clooney, Tom Cruise, Sting i Julia Roberts. Paul Simon w czapce z daszkiem, na której było logo nowojorskiej straży pożarnej, zaśpiewał "Bridge Over Troubled Water", a Kanadyjka Celine Dion zaintonowała "God Bless America".
Koncert był wyjątkowym momentem w historii amerykańskiej telewizji. Jednocześnie transmitowało go sześć największych stacji: ABC, CBS, NBC, Fox, UPN i WB, a także programy obecne tylko w "kablówkach" jak MTV, HBO, Lifetime. (mk)
