ŚwiatUSA chcą nagrodzić sojuszników

USA chcą nagrodzić sojuszników

Administracja prezydenta Busha zwróciła się do Kongresu o zwiększenie wydatków na dyplomację i pomoc dla zagranicy w 2003 roku o 5,9%. Ma to umożliwić - zdaniem Departamentu Stanu - nagrodzenie rządów tych państw, które wsparły amerykańską wojnę z terroryzmem.

05.02.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Najwięcej skorzystają na tym Pakistan, Indie, Jordania i Oman, określane jako państwa frontowe w amerykańskiej kampanii. Więcej pieniędzy zostanie również przeznaczone na ochronę amerykańskich ambasad za granicą, a także na światowe programy antyterrorystyczne, mające zapobiec ewentualnym nowym atakom na Stany Zjednoczone.

Natomiast mniej amerykańskich pieniędzy pomocowych otrzymają Rosja, państwa Europy Wschodniej i większość byłych republik radzieckich; fundusz, przeznaczony na wsparcie społeczeństwa obywatelskiego i demokracji zostanie pomniejszony o 155 mln dolarów.

Znacznie zmniejszone będą też fundusze na pomoc gospodarczą dla Afryki i Ameryki Łacińskiej. Suma przeznaczona dla Afryki na południe od Sahary będzie o 23 mln mniejsza, natomiast dla Ameryki Południowej - o 70,5 mln dolarów.

Budżet Departamentu Stanu, obejmujący również operacje międzynarodowe miałby w 2003 roku wynieść 25,4 mld dolarów. (ajg)

Zobacz także
Komentarze (0)