Biały Dom nadał akcji huczną oprawę propagandową. Prezydent George W. Bush, z którego inicjatywy postanowiono obniżyć podatki, ogłosił społeczeństwu radosną nowinę na telebimie przemawiając z Genui, gdzie uczestniczy w szczycie G-8. Wcześniej IRS rozesłał do wszystkich podatników listy uroczyście informujące ich o rychłym zwrocie.
Zwrot wynika ze wstecznego wprowadzenia nowego, 10-procentowego progu podatkowego. Poprzednio najniższy próg podatku dochodowego wynosił 15%. Łączna kwota zwrotów sięgnie blisko 40 miliardów dolarów.
Normalnie Amerykanie otrzymują zwroty podatkowe po złożeniu zeznań podatkowych za dany rok. Na wsteczną obniżkę i przyspieszony zwrot zdecydowano się jednak, aby - jak argumentuje administracja Busha -stymulować konsumpcję i przyspieszyć w ten sposób słabnące ostatnio tempo wzrostu gospodarki.(ck)
