ŚwiatUrzędnik z Rosji zostanie premierem Osetii Południowej?

Urzędnik z Rosji zostanie premierem Osetii Południowej?

Prezydent Osetii Południowej Eduard Kokojty
zwrócił się do parlamentu tej separatystycznej republiki o
powołanie na jej premiera Asłanbeka Bułacjewa, dotychczasowego
szefa służby podatkowej w ościennej Osetii Północnej, wchodzącej w
skład Federacji Rosyjskiej.

23.09.2008 | aktual.: 23.09.2008 13:15

O sprawie poinformował dziennik "Wiedomosti", powołując się na przewodniczącego parlamentu Osetii Płd. Znaura Gassijewa i prezydenta Osetii Płn. Tejmuraza Mamsurowa.

Osetia Płd. po rozpadzie ZSRR przy poparciu Moskwy, w tym militarnym, oderwała się od Gruzji. W końcu sierpnia Rosja uznała jej niepodległość, a na początku września nawiązała z nią stosunki dyplomatyczne. Władze w Tbilisi uznały to za aneksję.

Według źródeł we Władykaukazie, 45-letni Bułacjew, który w latach 1986-2006 był oficerem w delegaturze KGB, a później FSB w Osetii Płn., złożył już urząd szefa republikańskiego oddziału Federalnej Służby Podatkowej i przebywa na urlopie.

Cytowany przez moskiewską gazetę Dmitrij Pieskow, rzecznik premiera Rosji Władimira Putina, oświadczył, że decyzje personalne w Osetii Płd. podejmują władze w Cchinwali, jednak jeśli poproszą Moskwę o pomoc, ta może im jej udzielić.

Urzędnik rosyjskiego rządu przyznał, że Moskwa chce oddelegować swoich specjalistów do rządu Osetii Płd. i ma już kilku kandydatów na stanowiska ministerialne.

Powołując się na opinię politologa Rostisława Turowskiego, "Wiedomosti" zauważają, że Rosja musi wdrożyć swoich ludzi do południowoosetyjskiego rządu, aby kontrolować wielomiliardowe dotacje na odbudowę gospodarki republiki. Kokojty - konstatuje politolog - zgadza się na to, gdyż wie, że jest to jedyna szansa na zachowanie niepodległości republiki i utrzymanie się przy władzy.

Zawarty 17 września przez Rosję i Osetię Płd. układ o przyjaźni, współpracy i wzajemnej pomocy przewiduje m.in. połączenie ich systemów transportowych, energetycznych i telekomunikacyjnych.

Ministerstwo Energetyki Rosji zapowiedziało kilka dni temu, że do czerwca 2009 roku zamierza zakończyć budowę 162-kilometrowego gazociągu do Cchinwali. W projekcie tym uczestniczą rosyjskie koncerny gazowe Gazprom i Itera.

Natomiast do końca tego roku Rosja chce doprowadzić swoją energię elektryczną do Osetii Płd. Szacuje się, że odbudowa infrastruktury energetycznej republiki pochłonie 700 mln rubli (28 mln dolarów).

Nieoficjalnie wiadomo też, że jeden z największych operatorów telefonii komórkowej w Rosji - Megafon, przymierza się do kupienia spółki Ostelekom, która świadczy usługi telefonii komórkowej w Osetii Płd.

Jerzy Malczyk

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)