Urzędnicy Mateusza Morawieckiego zwrócili nagrody. Premier im kazał
Z otoczenia premiera Mateusza Morawieckiego płyną sygnały, że nagrody wypłacono "przez pomyłkę". Jak zapewniała rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska premie zostały zwrócone.
13.03.2018 | aktual.: 13.03.2018 17:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Joanna Kopcińska mówiła, że decyzję o zwróceniu pieniędzy podjęła sama. Jednak według ustaleń RMF FM, kilkanaście osób zwróciło nagrody, bo premier im kazał.
Decyzja o wypłaceniu premii miała zostać podjęta przez pomyłkę. Jak podało RMF, dokumenty miał podpisać bez czytania szef kancelarii premiera Michał Dworczyk, który nie skomentował sprawy.
Joanna Kopcińska wyjaśniała rano w RMF FM, że znalazła się w gronie osób z nagrodami, ale ją zwróciła. - Zrobiłam kliknij, zrób przelew - tłumaczyła. Nie zdradziła jednak, o jakiej sumie mowa.