Urodzony w Armenii kandydat Porozumienia na radnego: dostałem w ryj spotem PiS
Petros Tovmasyan ubiegał się o mandat radnego w Gliwicach. Urodzony w Armenii działacz startował z listy Porozumienia Jarosława Gowina. Tovmasyan twierdzi, że wyemitowany tuż przed wyborami spot PiS, w którym partia ostrzegała przed napływem uchodźców, bardzo mu zaszkodził.
27.10.2018 16:52
"Dostałem w ryj tym spotem, kilka dni przed końcem kampanii. Nie o taką politykę chcę walczyć" - napisał na Twitterze.
Jak tłumaczy w kolejnym wpisie, materiał został wyemitowany w kluczowym okresie kampanii, jakim są ostatnie dni przed ciszą wyborczą. Według Tovmasyana, wówczas "ważna jest każda minuta". Jak twierdzi, spot wywołał spadek poparcia dla Zjednoczonej Prawicy w dużych miastach i "był niemądry".
Co ciekawe, pytany przez użytkowników Twittera o to, czy w związku z antyimigranckim materiałem zamierza zrzec się członkostwa w Porozumieniu, kategorycznie zaprzeczył, dodając, że chciał jedynie wyrazić swoje zdanie na temat spotu.
Tovmasyan wielokrotnie podkreślał również, że bardzo dobrze czuje się w Polsce i przez 22 lata pobytu w swojej nowej ojczyźnie nie doświadczył rasizmu. Zaznaczył także, że zawsze spotykał się z przejawami życzliwości i bezinteresowną pomocą Polaków.
Pochodzący z Armenii kandydat nie dostał się do gliwickiej rady miasta. W nowej kadencji zasiądzie w niej 11 radnych Koalicji dla Gliwic Zygmunta Frankiewicza, 8 reprezentantów PiS i 6 Koalicji Obywatelskiej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl