Czy ta dziewczyna mogła szpiegować
- Policja u was się rozhulała, ludzi do więzień wsadzają – powiedział premier Rosji Władimir Putin w rozmowie z byłym prezydentem USA Billem Clintonem. Stało się to po tym, jak FBI aresztowało w Stanach Zjednoczonych 10 domniemanych rosyjskich agentów, a kolejnego zatrzymano na lotnisku na Cyprze. Jednocześnie premier Putin wyraził nadzieję, że szpiegowska afera nie zachwieje rosyjsko-amerykańskimi stosunkami. - Liczymy na to, że pozytywy osiągnięte w ciągu ostatnich lat nie doznają uszczerbku. Mamy wielką nadzieję, że ludzie, którzy cenią dobre relacje, rozumieją to - powiedział Clintonowi.