Uratowały dziecko z rąk pedofila

Ewa Miodońska Łukaszczyk i Mirella Migdalska, kobiety, które kilka dni temu uratowały 11-letnią dziewczynkę przed pedofilem, zostały zaproszone na uroczyste spotkanie z prezydentem Piekar Śląskich, Stanisławem Korfantym. Dzielnym mieszkankom miejscowości wręczono kwiaty i podziękowano za odwagę.

Kobiety zmusiły mężczyznę, by wypuścił dziecko, które usiłował zaciągnąć w ustronne miejsce. Dzięki ich działaniu zdołano złapać sprawcę. O bohaterskim zachowaniu mieszkanek Piekar Śląskich więcej w programie "Celownik" w poniedziałek w TVP1 o godzinie 16.40.

(PAP/ked)

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego wydarzenia?

Spacerującą z psem w okolicach ogródków działkowych mieszkankę Piekar - z zawodu nauczycielkę - zaniepokoił widok mężczyzny prowadzącego w ustronne miejsce szlochające dziecko. Jedenastolatka prosiła o pomoc; chwilę wcześniej nieznajomy mężczyzna zaczepił ją przed sklepem.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego wydarzenia?

- Mieszkanka Piekar interweniowała na tyle skutecznie, że wraz z drugą przechodzącą kobietą, pomimo agresji mężczyzny, doprowadziły do tego, że ten wypuścił dziecko i uciekł - powiedział aspirant sztabowy Rafał Jankowski z piekarskiej policji.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego wydarzenia?

Szybkie powiadomienie policji i podanie w miarę precyzyjnego rysopisu pozwoliło funkcjonariuszom na ustalenie miejsca zamieszkania sprawcy i zatrzymanie go. Okazało się, że 40-letni Marek G. kilka tygodni temu skrzywdził inną dziewczynkę, zaciągając ją na teren pokopalnianych hałd.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego wydarzenia?

- Poszukiwaliśmy osoby, która wtedy dopuściła się tzw. innej czynności seksualnej wobec 12-letniej dziewczynki. Teraz okazało się, że to ten sam mężczyzna. Przyznał się do popełnienia przestępstwa sprzed kilku tygodni - powiedział Jankowski.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego wydarzenia?

Po przedstawieniu zarzutów sąd aresztował pedofila na trzy miesiące. Mężczyzna nie był wcześniej karany. Teraz grozi mu nawet 12 lat więzienia.

(PAP/ked)

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego wydarzenia?