Upośledzony 25‑latek w więzieniu. Dostał przepustkę na 5 dni
Odbywający karę więzienia za drobne kradzieże niepełnosprawny intelektualnie 25-letni Radosław Agatowski wyszedł na pięciodniową przepustkę - poinformował dyrektor okręgowy Służby Więziennej w Koszalinie płk Krzysztof Olkowicz.
12.06.2013 | aktual.: 12.06.2013 16:49
Z wnioskiem o przepustkę dla mężczyzny wystąpili senatorowie Piotr Ziętarski i Anna Sztark.
- O sprawie dowiedzieliśmy się z mediów. Wyrażamy wielkie uznanie dla służby więziennej, która tak szybko zareagowała na nasz apel - mówił senator Ziętarski na specjalnej konferencji prasowej.
Poinformował także, że podjęte zostały działania, które mają wspomóc starania rodziny o ułaskawienie 25-latka. - Sytuacja psychiczna skazanego jest taka, że wypełnia przesłanki przepustki i możliwości przerwy w karze. Jesteśmy wstrząśnięci stopniem upośledzenia tego człowieka. On zupełnie nie zdaje sobie sprawy z tego, co zrobił - relacjonował Ziętarski, który rozmawiał z 25-latkiem. - On nie ma poczucia czasu. Cele kary są zupełnie nie do zrealizowania, jeżeli skazany nie odczuwa upływu czasu - mówił senator.
Upośledzony 25-letni Radosław Agatowski z Koszalina oskarżony jest o kradzież dwóch rowerów. Wcześniej był już skazany za drobne kradzieże. Chłopak - według matki - nie umie czytać ani pisać, nie rozumie, dlaczego jest za kratami.
Dyrektor aresztu śledczego w Koszalinie pułkownik Krzysztof Olkowicz zadecydował o udzieleniu 25-latkowi przepustki na pięć dni. Zapowiedział także, ze wystąpi z wnioskiem o przerwę w odbywaniu kary.
Takie rozwiązanie sprawy sugerował poseł PO Krzysztof Kwiatkowski w "Faktach po Faktach" w TVN24. Po programie rozmawiał telefonicznie z prokuratorem generalnym Andrzejem Seremetem na temat wniosku o przerwę w odbywaniu kary.