To będzie istny skwar. Potężne upały nadciągnęły do Polski
W czwartek w niemal całym kraju można spodziewać się upałów. Miejscami termometry pokażą nawet 36 stopni Celsjusza - zapowiada synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
W czwartek rano w większej części kraju można było zaobserwować mgły i silne zamglenia, ograniczające widoczność nawet do 500 metrów. Cały dzień jednak zapowiada się wyjątkowo upalnie. Z samego rana termometry wskazywały od 10 stopni na północnym wschodzie do 20 stopni na zachodzie.
- Czwartek będzie dniem zdecydowanie upalnym. Najcieplej będzie na zachodzie, gdzie termometry wskażą nawet 36 stopni Celsjusza. W centrum także ciepło, tam 30 stopni - przekazała synoptyk IMGW, Dorota Pacocha.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Prognoza pogody. Skwar prawie w całej Polsce
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przestrzega przed upalną pogodą - szczególnie w godzinach popołudniowych. IMGW wydał alerty pierwszego i drugiego stopnia.
- Ostrzeżeniem będzie objęty prawie cały obszar kraju, oprócz wschodnich terenów - powiedziała synoptyk.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Upalne powietrze zwrotnikowe
Nieco chłodniej będzie w czwartek na krańcach wschodnich oraz nad morzem - do 27-28 stopni. Najniższa temperatura wystąpi natomiast na Podhalu - termometry pokażą tam 26 stopni.
"Z południowego zachodu nad Polskę będzie napływało upalne powietrze zwrotnikowe. W ciągu dnia na przeważającym obszarze kraju środowisko termiczne będzie silnie obciążało układ termoregulacyjny człowieka - poza godzinami porannymi i wieczornymi" - ostrzega instytut.
Zobacz też: Turyści wrócili na Mazury. "Widać dynamiczny przyrost"
Źródło: IMGW/PAP
Przeczytaj także: