Uniwersytet w Tel Awiwie rezygnuje z wagnerowskiego koncertu
Uniwersytet w Tel Awiwie zrezygnował z planowanego koncertu z muzyką Richarda Wagnera, gdy ocalali z Holokaustu zaczęli się uskarżać, że taka impreza narazi ich na "tortury emocjonalne".
Orkiestry izraelskie bardzo rzadko wykonują utwory Wagnera. Niechęć do tego XIX-wiecznego niemieckiego kompozytora uzasadnia się, zarzucając mu antysemityzm oraz wskazując na fakt, że jego muzykę lubił Adolf Hitler.
Uniwersytet poinformował, że postanowił zrezygnować z wynajęcia sali miłośnikom muzyki Wagnera, ponieważ ostro zaprotestowała przeciwko planowanemu przez nich koncertowi grupa ocalałych z Holokaustu.
Przedstawiciel tej grupy napisał w liście do władz uczelni, z kopią do premiera Benjamina Netanjahu, że koncert muzyki Wagnera byłby "emocjonalną torturą dla ocalałych z Holokaustu i szerszej opinii publicznej" w Izraelu.