Unijny komisarz dostał prezent. Zdradził, co powiedział Ziobrze
Unijny komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders pojawił się z wizytą w Polsce. - Przybywam tutaj, żeby zorganizować dialog. Z wartościami, ale bez broni - mówił polityk w TVN24. Reynders mówił też o potrzebie powrotu Polski na drogę praworządności. Skomentował też prezent, który dostał od ministra Ziobry.
W czwartek 17 listopada rozpoczęła się wizyta unijnego komisarza ds. sprawiedliwości w Polsce. W czwartek wieczorem Didier Reynders pojawił się w polskich mediach.
Unijny komisarz w Polsce. "Przybywam z wartościami"
- Przybywam tutaj, żeby zorganizować dialog. Z wartościami, ale bez broni. Właśnie staram się ten dialog nawiązać poprzez narzędzie, jakie mamy: raport prawa. W tej samej kwestii byłem już w kilku stolicach Europy - mówił Reynders, który był gościem TVN24.
Polityk skrytykował słowa Mateusza Morawieckiego o "III wojnie światowej". - Nie ma sensu stosować takiej retoryki. Nie chcemy jej wykorzystywać. My staramy się poprosić wszystkie państwa, by stosowały się do swoich zobowiązań - zaznaczył unijny komisarz ds. sprawiedliwości.
Polityk był pytany o to, dlaczego Polska jest karana przez Unię Europejską. - To ważne, by w Polsce był niezawisły system sądownictwa. Polscy sędziowie są też sędziami europejskimi. Jeżeli chcemy mieć wszędzie te same decyzje, to każde państwo musi stosować się do zasad narzuconych przez TSUE - tłumaczył Didier Reynders.
Unijny komisarz w Polsce. Reynders wprost o sankcjach
W ocenie unijnego komisarza ds. sprawiedliwości, decyzja TSUE jest "finalna" dla każdego państwa członkowskiego. - Możemy się nie zgadzać między sobą, z Komisją. W przypadku gdy mamy jednak do czynienia z decyzją Trybunału, to jest ona ostateczna. Prawo UE ma prymat nad wszystkimi postanowieniami, gdy widzimy dyskusję w tym temacie, to reagujemy - mówił polityk.
Pytany o to, co zrobi Komisja Europejska, jeżeli Polska nie zapłaci unijnych sankcji, Reynders stwierdził, że "zostaną wdrożone odpowiednie środki". - Problemem jest to, by utworzyć realny dialog z polskim rządem. Nadeszła pora, by wdrożyć decyzje sądu - tłumaczył Belg.
Polityk podkreślił przy tym, że spotkał się w tej kwestii ze Zbigniewem Ziobrą. Odniósł się przy tym do prezentu, który wręczył mu minister (zdjęcia zdewastowanej po wojnie Warszawy - red.). - Powiedziałem mu: "tak, tak było, ale dziś rzeczywistość jest inna". Jesteśmy dumni z tego, co udało się osiągnąć przez te ostatnie dziesięciolecia - mówił Reynders.
W programie padło też pytanie o to, co trzeba zrobić, by do Polski popłynęły pieniądze na KPO. - Mówiła to pani komisarz. Należy wdrożyć wyrok Trybunału. Ten dotyczył procedur dyscyplinowania sędziów. Właściwa implementacja oznacza, że dostaniecie pieniądze bez problemu - podkreślił komisarz.
Kryzys na granicy. Unijny komisarz o działaniach UE
Reynders był pytany także o kryzys na granicy Polski i Białorusi. - Musimy wrócić do stołu negocjacyjnego i ustalić nową politykę migrcyjną - mówił komisarz.
Jak dodał, nie rozumie on, dlaczego Polska nie dopuszcza dziennikarzy i instytucji międzynarodowych do pasa granicznego. - W pierwszej chwili oczywiście, to było zrozumiałe, ale teraz? Najwyższy czas na dopuszczenie, przez Polskę, organizacji i dziennikarzy, którzy będą mogli działać na miejscu - zaznaczył Reynders.
Unijny komisarz w Polsce. Reynders spotkał się z Ziobrą
Jak informowaliśmy w Wirtualnej Polsce, w czwartek komisarz Didier Reynders spotkał się m.in. z ministrem Zbigniewem Ziobrą.
- Mieliśmy okazję wymienić poglądy i zasygnalizować różnicę zdań. Były miłe akcenty podczas tego spotkania - mówił Ziobro po spotkaniu z unijnym komisarzem ds. sprawiedliwości.
Jak zaznaczył minister sprawiedliwości, w czasie spotkania reprezentował on jasne stanowisko, mówiące o tym, że to Trybunał Konstytucyjny "jest sądem ostatniego słowa w zderzeniu z sądami europejskimi i w zderzeniu w szczególności z sądem jakim jest TSUE".
Unijny komisarz w Polsce. Reynders rozmawiał też z Banasiem
W czwartek doszło też do spotkania unijnego komisarza z szefem NIK. O jego przebiegu na Twitterze poinformował Marian Banaś.
"Spotkałem się z unijnym Komisarzem ds. Sprawiedliwości - Panem Didierem Reyndersem. Tematem rozmów były m.in. niezależność NIK oraz rola i miejsce Izby w kontekście Krajowego Planu Odbudowy. Dziękuję za owocną rozmowę" - napisał prezes NIK.