Umarli obok siebie tego samego dnia. Po 77 latach małżeństwa
97-letnia Joyce Dodd i jej 96-letni mąż Frank w ostatnich dniach życia ciężko chorowali. W kwietniu brytyjskie małżeństwo trafiło na leczenie do szpitala w mieście Dartford w hrabstwie Kent. Małżonkowie byli hospitalizowani na różnych blokach, jednak ich stan zdrowia szybko się pogarszał. Wtedy lekarze zdecydowali przewieźć ich do wspólnej sali, by po raz ostatni mogli pobyć razem.
Małżeństwo przeżyło wspólnie 77 lat. O ostatnich chwilach państwa Dodd opowiedziała ich 75-letnia córka Angela Bonell.
- Moja mama leżała w sali na piętrze, podczas gdy tatę leczono na parterze. Wtedy lekarze zapytali, czy zgadzam się, by przenieść ich do wspólnej sali, a łóżka ustawić obok siebie. To było wspaniałe, zgodziłam się - powiedziała Bonell w rozmowie z "The Telegraph".
- Chwilę później przeniesiono mojego ojca do sali, w której leżała mama. Obydwoje złapali się za ręce i w takiej pozycji umarli. Tata o czwartej po południu, a mama dwie godziny po nim - dodała.
Para poznała się mając zaledwie 14 lat. Pięć lat później wzięli ślub. Joyce i Frank doczekali się pięciorga dzieci, dwunastu wnuków, dziesięciorga prawnuków oraz dwojga praprawnuków.