Prezydent odmówi nominacji Sikorskiemu? "Zrobię wszystko"
Jeżeli szef MSZ Radosław Sikorski nie będzie współdziałał z prezydentem w sprawach polityki zagranicznej, to będzie wystarczający powód, żeby odmówić Sikorskiemu zgody na bycie komisarzem UE - powiedział w niedzielę szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek.
Marcin Mastalerek w niedzielę w Polsat News wyjaśnił, że "nie było żadnego porozumienia między prezydentem a ministrem spraw zagranicznych" w kwestii odwoływania ambasadorów. Wyjaśnił, że trudno nazywać porozumieniem sytuację, w której Sikorski "położył listę i powiedział: czterech ambasadorów prezydenta zostaje, natomiast wszystkich innych w trakcie kadencji wymienimy, tak, bo tak".
- Mnie najbardziej dziwi moment, kiedy minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zdecydował się na publiczne informowanie o tym. Było to dzień po bardzo udanej wizycie w Waszyngtonie - zauważył Mastalerek.
Jego zdaniem, nie ma żadnego sporu kompetencyjnego między MSZ a prezydentem. Mastalerek wskazał tu na art, 14 Konwencji Wiedeńskiej. - Stanowi on, że ambasadorowie są akredytowani przy głowach państw i według konstytucji to jest współdziałanie, to prezydent powołuje ambasadorów - podkreślił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spytaliśmy młodych. Wiedzą, ile kosztują prąd, benzyna czy iPhone?
- To są ambasadorzy RP, a nie rządu - wskazał Mastalerek, dodając, że to jest próba "skrajnego upartyjnienia dyplomacji". Zwrócił uwagę, że żeby powołać ambasadora, trzeba zgody prezydenta i rządu. - Zmienił się rząd, ale nie zmienił się prezydent. Mam dla państwa z Platformy Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy informację - jeśli będziecie chcieli wymienić ambasadorów, musicie zwyciężyć w wyborach prezydenckich - powiedział szef gabinetu prezydenta.
Przypomniał, że według medialnych doniesień Sikorski "bardzo chce" zostać komisarzem europejskim.
- Chciałbym panu ministrowi Sikorskiemu przypomnieć, że jeżeli będzie się zachowywał w taki sposób, że będzie narażał Polskę (...), że nie będzie współdziałał z prezydentem w sprawach polityki zagranicznej, to w mojej ocenie to będzie wystarczający powód do tego, żeby odmówić ministrowi Sikorskiemu zgody na bycie komisarzem - stwierdził Mastalerek.
- Zrobię wszystko, żeby przekonać pana prezydenta do tego - zadeklarował.
Nagły ruch MSZ ws. ambasadorów
MSZ przekazało w środę, że szef resortu podjął tego dnia decyzję o zakończeniu misji ponad 50 ambasadorów oraz o wycofaniu kilkunastu kandydatur zgłoszonych do akceptacji przez poprzednie kierownictwo resortu. Jak poinformowano, zostały uruchomione praktyczne procedury odwoławcze.
Zgodnie z ustawą o służbie zagranicznej, ambasadora mianuje i odwołuje Prezydent RP na wniosek ministra właściwego do spraw zagranicznych, zaakceptowany przez Prezesa Rady Ministrów.
Czytaj także:
Źródło: PAP, Polsat News