Ulicami Warszawy przeszedł Marsz Pokoju
Barwny i rozśpiewany Marsz Pokoju, zorganizowany przez środowiska chrześcijańskie, przeszedł przed południem ulicami stolicy. Marsz zorganizował Ogólnopolski Ruchu Sprzeciwu Społecznego. Według jego organizatorów celem marszu było zwrócenie uwagi na "zagrożenia związane z homoseksualizmem".
Pochód otwierał transparent informujący, że celem marszu jest sprzeciw wobec związków homoseksualnym oraz młoda para ubrana w stroje ślubne, reprezentująca tradycyjny model rodziny. W dwupiętrowym busie chrześcijańscy wykonawcy muzyki rap, swoimi utworami manifestowali miłość do Boga. Towarzyszyły im młode dziewczęta z pomponami w biało-czerwonych barwach.
Manifestanci nieśli transparenty z hasłami sprzeciwiającymi się homoseksualizmowi i wznosili hasła popierające tradycyjny model partnerstwa.
Marsz rozpoczął się pod gmachem Sejmu, przeszedł Traktem Królewskim, przez pl. Piłsudskiego do ul. Marszałkowskiej, a potem do pl. Defilad. Przebiegł w sposób pokojowy, bez żadnych incydentów. Manifestację obserwowali przedstawiciele Fundacji Helsińskiej i Rzecznika Praw Obywatelskich.
Po godz. 13. spod Sejmu ruszyła Parada Równości, w której uczestniczy około 1500 osób. Parada zorganizowana przez Fundację Równości przejdzie ulicami: Piękną, Marszałkowską, Senatorską do placu Teatralnego.