ŚwiatUkraińskie służby ujawniają kolejne nagrania rozmów rosyjskich żołnierzy. "Jadą po medale, wracają bez nóg"

Ukraińskie służby ujawniają kolejne nagrania rozmów rosyjskich żołnierzy. "Jadą po medale, wracają bez nóg"

Ukraina publikuje nowe nagrania z przejętych prywatnych rozmów telefonicznych Rosjan. To kolejne przechwycone rozmowy żołnierzy z bliskimi, które ujawniają stan psychiczny walczących w Ukrainie żołnierzy. "Wyjechali do Ukrainy po tytuł bohatera Federacji Rosyjskiej, a wrócili 'z ładunkiem 200', bez kończyn i zaszczytów" - komentują Służby bezpieczeństwa Ukrainy najnowszy wpis, zapowiadający publikację pliku dźwiękowego.

"Jadą po medale, wracają bez nóg" - tak ukraińskie służby bezpieczeństwa komentują ujawnioną rozmowę rosyjskiego żołnierza
"Jadą po medale, wracają bez nóg" - tak ukraińskie służby bezpieczeństwa komentują ujawnioną rozmowę rosyjskiego żołnierza
Źródło zdjęć: © Getty Images | Vyacheslav Argenberg

03.04.2022 | aktual.: 03.04.2022 16:33

Rozmowę prowadzi żołnierz, który walczy w obwodzie czerkaskim. Rozmawia z siostrą. Opowiada jej o dowódcy swojej brygady. Mówi, że wysoki rangą dowódca marzył o medalach i honorach, a tymczasem z powodu ogromnych strat w oddziale, został zwolniony.

Żołnierz rosyjski żali się, że nikt ich nie docenia i używa się ich jako mięsa armatniego. Dosadnie puentuje swoje słowa przekleństwem. "Niektórzy ludzie byli rozrzuceni jak przynęta, ze 30 tysięcy. Olewa się ich życie".

Nowe nagrania z frontu. Rosyjscy żołnierze: wojsko nasze zhańbione

Rosjanin podsumowuje, że ich sytuacja jest krytyczna, a wojsko jest "zhańbione". Siostra sarkastycznie zwraca się do brata: "no cóż, czemu nie poszedłeś do szpitala? Może dostałbyś medal bohatera Rosji" - mówi, kwitując swoje słowa przekleństwem.

Służby bezpieczeństwa Ukrainy komentują, że Rosjanie sądzili, że wrócą z honorami, a teraz wielu z nich panicznie szuka sposobów na to, by z tej wojny się wydostać. Wpis komentują, że wracają jako "ładunek 200"

To nawiązanie do wątku nagradzanego filmu w reżyserii Aleksandra Bałabanowa z 2007 roku. Obraz wywołał ogromne kontrowersje w Rosji. "Ładunek 200" opowiada o czasach ZSRR, tuż przed pierestrojką. Trwa wojna w Afganistanie. Milicjant Żurow prowadzi śledztwo w sprawie zaginięcia dziewczyny, która na wojnie straciła narzeczonego. Samoloty wojskowe z trumnami (tytułowymi ładunkami 200) przywożą ciała żołnierzy nawet do małych miejscowości, w której mieszka bohaterka filmu. Film wywołał wiele kontrowersji, a kolejna wojna Rosji, wypowiedziana sąsiadowi, przynosi mu nowy kontekst.

Wybrane dla Ciebie