Ukraińska armia: widać oznaki rozpoczęcia rosyjskiej ofensywy na wschodzie
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował w poniedziałek, że widać oznaki rozpoczęcia ofensywy przez wojska rosyjskie na wschodzie kraju. Rosjanie zaczęli m.in. formować dodatkowe pododdziały.
18.04.2022 21:17
"Odnotowuje się oznaki rozpoczęcia operacji ofensywnej we wschodniej strefie operacyjnej. Na słobodzkim (charkowskim) i donieckim obszarze operacyjnym agresor zintensyfikował działania ofensywne i szturmowe na określonych kierunkach" - podkreśliło ukraińskie dowództwo.
W celu wzmocnienia działań ofensywnych Rosjanie formują dodatkowe pododdziały na terenie obwodu rostowskiego na południu Rosji i na Krymie.
"Planują ich wykorzystanie do wsparcia działań bojowych sił głównych w drugim rzucie, ochrony budynków administracyjnych i ważnej infrastruktury na okupowanych terytoriach. Według dostępnych informacji szacowany termin zakończenia formowania (tych jednostek) to 24 kwietnia br." - dodał sztab.
Zobacz też: Macron w ogniu krytyki. "Dziś po drugiej stronie jest zbrodniarz"
Zabijali cywilów. Putin uhonorował zbrodniczą brygadę
Władimir Putin zdecydował w poniedziałek o wydaniu dekretu honorującego 64. Samodzielną Brygadę Strzelców Zmotoryzowanych. W dokumencie opublikowanym na rosyjskich stronach rządowych czytamy, że grupie nadano tytuł "Gwardii".
"Za masowy heroizm, odwagę i wytrwałość oraz męstwo personelu brygady w operacjach bojowych dla obrony ojczyzny i ochrony interesów państwa w czasie konfliktów zbrojnych" - brzmi treść dekretu.
Decyzję Putina potępił już doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak. "Podczas gdy ktoś debatuje, czy rosyjskie zbrodnie w Ukrainie można nazwać ludobójstwem, Rosja nadal śmieje się światu w twarz. Putin przyznał brygadzie stacjonującej w Buczy honorowy tytuł 'gwardii' za 'bohaterstwo i odwagę'. Masz na myśli morderstwa dzieci i gwałty na kobietach?" - napisał na Twitterze Podolak.
Źródło: PAP; WP
Przeczytaj również: