Rosyjski podpułkownik w ukraińskiej niewoli. "Ups"
Siły Zbrojne Ukrainy pojmały rosyjskiego podpułkownika w okolicach Charkowa. W mediach społecznościowych zostało udostępnione nagranie, na którym widać związanego żołnierza.
Ukraińcy schwytali żołnierza. To rosyjski podpułkownik
Na Twitterze opublikowano nagranie przedstawiające schwytanego podpułkownika Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Rosjanin miał zostać złapany w okolicach Charkowa.
Jako pierwszy informację o pojmaniu rosyjskiego żołnierza przekazał Ołeksandr Kowalenko, komentator polityczny.
"Ups, jaką cenną wymianę otrzymali nasi bojownicy w strefie operacyjnej Charkowa - podpułkownik! No, ujmijmy to w ten sposób - na pewno jest dobrze" - napisał na portalu Telegram.
Rosja straciła kolejnego wysokiego rangą oficera
W połowie sierpnia w Ukrainie poległ major Władimir Cholin. Jego pogrzeb odbył się 28 sierpnia pod Wołgogradem - podał we wtorek serwis V1.ru, powołując się na rosyjskie władze wojskowe. Ogółem podczas inwazji poległo co najmniej 1088 rosyjskich oficerów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Putin nie jest chory? Generał o "grze" dyktatora z Kremla
Według informacji podawanych przez serwis V1.ru, Cholin urodził się w 1991 roku. Zaraz po szkole średniej związał się z armią. Ukończył Akademię Wojskową im. Aleksandra Newskiego, a następnie służył w jednostkach na Dalekim Wschodzie. Z biegiem lat awansował do rangi majora.
Od pierwszych dni brał udział w rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Zginął w bliżej niewyjaśnionych okolicznościach i lokalizacji w sierpniu. Jego pogrzeb odbył się 28 sierpnia na cmentarzu w Wołżsku pod Wołgogradem.
Czytaj też:
