Ukraińcy proszą o przebaczenie za Wołyń i pamiętają o własnych krzywdach
• Ukraińscy kościelni hierarchowie i byli prezydenci wystosowali apel
• Proszą o wstrzymanie się od "nierozważnych deklaracji"
• Sygnatariusze apelu proszą o wybaczenie i wybaczają zbrodnie uczynione wobec nich
Ukraińcy proszą Polaków o przebaczenie za Wołyń, ale pamiętają też o własnych krzywdach. Kościelni hierarchowie i byli ukraińscy prezydenci wystosowali apel do polskich władz, duchownych i społeczeństwa. Nawołują w nim polskie władze o wstrzymanie się od nierozważnych rocznicowych deklaracji związanych z rocznicą tragedii wołyńskiej.
Jak czytamy wołyńska tragedia, ale też polsko-ukraiński konflikt w czasie drugiej wojny światowej, są szczególnie bolesne zarówno dla Ukrainy, jak i dla Polski. Sygnatariusze apelu proszą o wybaczenie za zbrodnie popełnione przez Ukraińców i wybaczają zbrodnie i krzywdy uczynione wobec nich. Jednocześnie apelują do Polaków o zaakceptowanie ukraińskiej tradycji narodowej, jako sprawiedliwej walki o własną państwowość i niezależność.
Autorzy listu przestrzegają polityków obu państw przed mową nienawiści i wrogością, ale też wykorzystywaniem wspólnego bólu do politycznych porachunków. Apelują też do polskich władz państwowych i parlamentarzystów, aby wstrzymali się od, jak czytamy, "jakichkolwiek nierozważnych politycznych deklaracji, których uchwalenie nie zatamuje bólu, ale może być wykorzystane przez naszych wspólnych wrogów przeciwko Polsce i Ukrainie".
Nawołują też o powrót do tradycji wspólnych parlamentarnych deklaracji, które nie będą dzielić, ale, jak napisano w liście - "zjednoczą narody w skrusze i przebaczeniu".
Autorami apelu do Polaków są m.in. dwaj byli prezydenci Wiktor Juszczenko i Leonid Krawczuk, ale też hierarchowie - przywódca ukraińskiego kościoła greckokatolickiego Światosław i prawosławny patriarcha kijowski Fiłaret, a także kilkunastu ukraińskich intelektualistów.