Trwa ładowanie...
d2u760s
ukraina
09-12-2004 10:41

Ukraińcy jak "opóźniony naród"

Niemiecka prasa oceniła wypracowany w środę
w ukraińskim parlamencie kompromis jako sukces demokratycznej
opozycji i kolejny krok zbliżający Ukrainę do rozwiązania
kryzysu. Dziennik "Die Welt" podkreślił, że Ukraińcy, traktowani
przez stulecia jak "opóźniony naród", udowodnili całemu światu,
że "duch 1989 roku jest nadal żywy".

d2u760s
d2u760s

"Przez ponad dwa tygodnie setki tysięcy ludzi, nie bacząc na śnieg i zimno, zademonstrowały na ulicach, jaką wartość mają dla nich wolne wybory, demokracja i państwo prawa" - czytamy w komentarzu dziennika. Z protestu przeciwko wyborczym oszustwom popełnionym przez obóz rządowy powstał ruch obywatelski.

"Powtórka wyborów 26 grudnia, na uczciwych warunkach, jest sukcesem opozycji" - ocenia gazeta. Komentator zwraca uwagę, że stronie przeciwnej udało się doprowadzić do osłabienia urzędu prezydenckiego, co dodatkowo utrudni proces reform. "Juszczenko uzyskał swoj sukces metodami pokojowymi" - podkreśla "Die Welt".

Wyraźne opowiedzenie się obywateli Ukrainy za europejskimi wartościami stawia - zdaniem gazety - Unię Europejską przed nowym wyzwaniem. "Ukraina może stać się ponownie tym, czym była długo, od czasów średniowiecza: oknem wystawowym Zachodu, jego wartości i idei dla wielkiego sąsiada na Północy - Rosji" - czytamy w komentarzu opublikowanym na łamach "Die Welt".

Zdaniem dziennika "Tagesspiegel", ukraińska opozycja ma powody do tego, by "cieszyć się i świętować". Kompromis zawiera to, co dla opozycji miało znaczenie symboliczne i dotyczące techniki władzy - uważa komentator. Dodaje, że Juszczenko będzie miał jednak mniej uprawnień niż jego poprzednik Leonid Kuczma, co jest "handicapem" w działaniach służących demokratyzacji aparatu państwowego, administracji regionalnej i społeczeństwa.

d2u760s

Uwidaczniające się zróżnicowanie w szeregach opozycji jest - zdaniem "Tagesspiegla" - zjawiskiem nieuniknionym i ma "dobre i złe strony". "Utrata jedności osłabi ruch, jest jednak jedyną drogą do pluralistycznego systemu partyjnego. I do pojednania pomiędzy obozami" - czytamy.

Komentator jest zdania, że Juszczenko raczej nie powierzy stanowiska premiera Julii Tymoszenko, lecz będzie stawiał na Ołeksandra Moroza. "Bez niego pomarańczowi nie mają większości w parlamencie" - przypomina.

"Po Ukrainie nie należy spodziewać się cudów. Proces transformacji będzie przebiegał tam trudniej niż w krajach sąsiednich - Polsce, Słowacji czy na Węgrzech. Jeżeli zwrot doprowadzi do zmian, będzie to graniczyło z cudem" - ocenia "Tagesspiegel".

"Sueddeutsche Zeitung" uznał środowy kompromis za kolejny sukces Juszczenki.

"W walce o uczciwe wybory prezydenckie na Ukrainie, Juszczenko nie popełnił dotychczas żadnego poważnego błędu. Musi wytrzymać jeszcze dwa i pół tygodnia" - czytamy.

Jacek Lepiarz

d2u760s
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2u760s
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj