Ukraińcy w Polsce dostali niepokojące pismo. Urząd alarmuje

Polski Urząd do Spraw Cudzoziemców ostrzega przed fałszywymi listami wzywającymi obywateli Ukrainy do służby wojskowej. Instytucja podkreśla, że nie jest ich autorem.

.Ukraińcy dostali pismo ws. mobilizacji. Polski urząd ostrzega
Źródło zdjęć: © Getty Images,, Urząd do Spraw Cudzoziemców
Kamila Gurgul
oprac.  Kamila Gurgul

Urząd do Spraw Cudzoziemców alarmuje o pojawieniu się fałszywych pism, które są wysyłane do obywateli Ukrainy. W listach tych znajdują się wezwania do odbycia służby wojskowej, co wywołało niepokój wśród adresatów. Urząd stanowczo oświadcza, że nie jest autorem tych dokumentów.

"W związku z otrzymanymi sygnałami o fałszywych pismach wysyłanych do obywateli Ukrainy, Urząd do Spraw Cudzoziemców wyjaśnia, że nie jest autorem wezwań do odbycia służby wojskowej" - poinformowano w czwartek.

Fałszywe listy wzywające do mobilizacji

Fałszywe pisma podszywają się pod Urząd do Spraw Cudzoziemców i wzywają obywateli Ukrainy do odbycia służby wojskowej, grożąc odpowiedzialnością prawną i ekstradycją.

W komunikacie Urząd załączył zdjęcie jednego z fałszywych wezwań. "Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa Ukrainy, w szczególności ustawą o służbie wojskowej oraz w związku z trwającą mobilizacją, mając na uwadze, że jest Pan obywatelem Ukrainy, zwracamy się z uprzedzeniem, że w dniach 17-31 grudnia 2024 r. planujemy przeprowadzić wizytę w Państwa miejscu zamieszkania (...). Celem tej wizyty jest doprowadzenie Pana do punktu mobilizacyjnego, w związku z obowiązkiem służby wojskowej w Siłach Zbrojnych Ukrainy" - czytamy w jednym z wezwań.

Dalsza część fałszywego wezwania ostrzega: "W przypadku, gdyby nie stawił się Pan dobrowolnie, konieczne będzie podjęcie dalszych działań w celu wykonania mobilizacji, co może wiązać się z odpowiedzialnością prawną, w tym nakazem aresztowania i współpracą z właściwymi służbami ukraińskimi".

Przypomnijmy, że w Ukrainie wiek poborowy to od 18 do 60 lat. Wiek mobilizacji natomiast został obniżony z 27 do 25 lat.

Rejestracja wojskowa mężczyzn przebywających za granicą jest możliwa za pośrednictwem profilu elektronicznego w rejestrze służby wojskowej, a także za pośrednictwem oficjalnego numeru telefonu lub poczty elektronicznej odpowiedniego Terytorialnego Centrum Rekrutacji.

Za naruszenie przepisów dotyczących obronności, szkolenia mobilizacyjnego i mobilizacji grozi kara w wysokości 17 tys. do 25,5 tys. hrywien. (1,6 tys. - 2,4 tys. zł). Z kolei otrzymanie wezwania i niestawienie się w TCK będzie wiązało się z odpowiedzialnością karną i ryzykiem trafienia do więzienia na okres 5 lat.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Zaczęli jednocześnie wyprzedzać. Tragedia na drodze w Stanowicach
Zaczęli jednocześnie wyprzedzać. Tragedia na drodze w Stanowicach
Litwa alarmuje: rośnie presja z Białorusi
Litwa alarmuje: rośnie presja z Białorusi
Śmierć na papierze. Niepokojące zjawisko w Szwecji
Śmierć na papierze. Niepokojące zjawisko w Szwecji
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Rosjanie zabili tam 300 osób. Okupanci odbudowali mariupolski teatr
Rosjanie zabili tam 300 osób. Okupanci odbudowali mariupolski teatr
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny