ŚwiatUkraina wydaliła dziennikarza. Powodem wpis na Twitterze z Odessy

Ukraina wydaliła dziennikarza. Powodem wpis na Twitterze z Odessy

Holenderski reporter wojenny Robert Dulmers został aresztowany w Ukrainie i wydalony z tego kraju. Dziennik "Nederlands Dagblad" informuje, że dziennikarz, który opublikował w internecie zdjęcia z ataku rakietowego na Odessę, został oskarżony o ujawnienie tajemnicy państwowej.

Feralny tweet Robert Dulmersa (Fot. Twitter/East News)
Feralny tweet Robert Dulmersa (Fot. Twitter/East News)
Źródło zdjęć: © East News
Karolina Kołodziejczyk

04.04.2022 | aktual.: 04.04.2022 18:18

Dulmers powiedział portalowi NOS, że został aresztowany przez trzech uzbrojonych mężczyzn. - Przyłożyli mi pistolet do głowy i zostałem wydalony do Mołdawii – przekazał.

Jak informuje "Nederlands Dagblad" - gazeta, dla której pracował reporter - powodem wydalenia miało być opublikowanie przez niego w mediach społecznościowych zdjęć z rosyjskiego ataku rakietowego na Odessę (poniżej).

- Na posterunku policji dziennikarz został poinformowany, że jest persona non grata, i został odwieziony na granicę z Mołdawią – czytamy w "ND". Dulmers otrzymał także zakaz wjazdu na Ukrainę do 2032 roku.

Holenderski MSZ zwrócił się do ukraińskich władz z prośbą o wyjaśnienia.

W. Brytania. Media: Johnson chce przekazać Ukrainie pociski przeciwokrętowe

Wielka Brytania naciska na sojuszników, by przekazać Ukrainie pociski przeciwokrętowe, które dałyby jej możliwość odparcia rosyjskiej inwazji od strony morza, w tym ataku na Odessę – podał "The Sunday Times", powołując się na źródła rządowe.

Według gazety premier Boris Johnson powiedział ministrom, że chce dostarczyć broń, która zadziała na morzu tak skutecznie, jak przekazane przez Wielką Brytanię lekkie wyrzutnie pocisków przeciwczołgowych NLAW zadziałały na lądzie, powstrzymując rosyjskie natarcie na Kijów.

"Spodziewaliśmy się, że ta potężna kolumna czołgów przejedzie przez bardzo płaski teren, i Kijów zostanie zdobyty w ciągu trzech dni. NLAW-y to powstrzymały. Ta część wojny jeszcze się nie skończyła, ale została wstrzymana. (Rosjanie) teraz koncentrują się na południu. Następnym celem jest Odessa. Na Odessę nie będą nacierać czołgi, lecz okręty. NLAW-y nie działają przeciwko okrętom, więc co może zadziałać? (Ukraińcy) chcą mieć coś, co może zniszczyć okręty. Premier jest chętny i zdeterminowany, by pomóc im to znaleźć. Nie mamy wszystkiego, czego potrzebują w następnym etapie, ale staliśmy się domyślnym koordynatorem dla innych krajów" – mówi cytowane przez "The Sunday Times" źródło rządowe.

Odessa jest strategicznie ważna dla Ukrainy, gdyż przechodzi przez nią połowa jej importu i eksportu. Jest to również jedyne duże miasto na południu na odcinku pomiędzy Chersoniem a granicą z Rumunią, a jego zajęcie przez Rosję przybliżyłoby ją do kontrolowania całego wybrzeża Ukrainy.

Źródło artykułu:PAP
wojna w Ukrainieukrainaodessa
Wybrane dla Ciebie