"Zmiana taktyki walki". Czołgi Abrams wycofano z frontu w Ukrainie

Kijów zdecydował o wycofaniu z linii frontu czołgów bojowych Abrams, dostarczonych przez USA. Jak powiedzieli agencji Associated Press dwaj amerykańscy urzędnicy wojskowi, powodem są rosyjskie drony.

Jeden czołg M1A1 Abrams kosztuje ok. 10 mln dolarów. Ukraińska armia miała wykorzystywać zachodnie czołgi do przełamywania linii frontu w ramach prowadzonej od 4 czerwca 2023 roku kontrofensywy
Jeden czołg M1A1 Abrams kosztuje ok. 10 mln dolarów. Ukraińska armia miała wykorzystywać zachodnie czołgi do przełamywania linii frontu w ramach prowadzonej od 4 czerwca 2023 roku kontrofensywy
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | Sebastian Nowik/REPORTER

26.04.2024 | aktual.: 26.04.2024 13:08

Dostarczone przez USA Ukrainie czołgi M1A1 Abrams zostały wycofane z linii frontu. W warunkach intensywnego działania rosyjskich dronów, Ukraińcy nie byli w stanie wykorzystywać abramsów, nie narażając ich na wykrycie i atak. Tak twierdzą rozmówcy agencji Assosiated Press, cytowani przez "Rzeczpospolitą", wyjaśniając decyzję Kijowa.

Jak przypomina gazeta, w styczniu ubiegłego roku Stany Zjednoczone podjęły decyzję o przekazaniu 31 czołgów Abrams Ukrainie. W tym samym czasie Niemcy wyraziły zgodę na przekazywanie niemieckich czołgów podstawowych Leopard, a Brytyjczycy ogłosili, że dostarczą swoje czołgi podstawowe, Challenger.

Kijów miała plan, by wykorzystać zachodnie czołgi do przełamywania linii frontu w ramach prowadzonej od 4 czerwca 2023 r. kontrofensywy.

Jednak ta kontrofensywa nie przyniosła spodziewanych rezultatów, a sytuacja na linii frontu się skomplikowała, ponieważ Rosjanie zaczęli na coraz większą skalę wykorzystywać drony rozpoznawcze i drony szturmowe. A te stanowią duże zagrożenie dla ukraińskich wojsk pancernych.

Armia Zełenskiego straciła już 5 z 31 dostarczonych jej Abramsów, m. in. w czasie odwrotu z Awdijiwki. Dlatego Waszyngton i Kijów pracują nad nową taktyką użycia czołgów w terenie.

- Będziemy współpracować z naszymi ukraińskimi partnerami i innymi partnerami w terenie, aby opracować zmianę taktyki walki - zapowiada zasiadający w Kolegium Połączonych Szefów Sztabów adm. Christopher Grady. - Bo kiedy walka, tak jak teraz, trwa na otwartej przestrzeni, a niebo jest kontrolowane przez drony, nie sposób aby większy pojazd mógł się poruszać niezauważony - dodaje ekspert.

Wojna w Ukrainie. Kolejny etap finansowego wsparcia z USA

Tymczasem Stany Zjednoczone finalizują jeden z największych pakietów pomocy wojskowej dla Ukrainy i przygotowują się do podpisania kontraktów na dostawy broni i sprzętu dla Sił Zbrojnych. Takie informacje podał portal Politico, powołując się na dwóch urzędników administracji USA.

Pakiet pomocowy może zostać sfinalizowany i ogłoszony już dziś. Będzie częścią wsparcia Ukrainy o wartości 61 miliardów dolarów, podpisanego przez prezydenta USA Joe Bidena.

Źródło: AP News/Rzeczpospolita/WP

Wybrane dla Ciebie