Ukraina wrze. Szykuje się kolejna eskalacja konfliktu?
Media na wschodzie donoszą o eskalacji działań wojennych w Donbasie. Prezydent Ukrainy postanowił sprawdzić osobiście, jak wygląda sytuacja przy granicy z Rosją. Z kolei w Kijowie pojawił się polski szef dyplomacji.
Ukraina wrze. Szykuje się kolejna eskalacja konfliktu?
Media na wschodzie donoszą o eskalacji działań wojennych w Donbasie. Prezydent Ukrainy postanowił sprawdzić osobiście, jak wygląda sytuacja przy granicy z Rosją. Z kolei w Kijowie pojawił się polski szef dyplomacji.
Donbas. Wołodymyr Zełenski na linii frontu
"Jako zwierzchnik Sił Zbrojnych Ukrainy chcę być z naszymi żołnierzami w trudnych czasach w Donbasie. Jadę na pozycje eskalacji" - zapowiedział na Twitterze Wołodymyr Zełenski. Polityk złożył też kondolencje z powodu śmierci 23-letniego wojskowego, który zginął w ostrzale ostatniej nocy. "Ukraina potrzebuje pokoju i zrobi w tym celu wszystko" - dodał.
Ukraina. Armia przekazuje najnowsze informacje z frontu
Sztab Operacji Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy donosi, że od czwartkowego poranka siły przeciwnika 5 razy naruszyły obowiązujący od lipca rozejm. "4 razy otwarty został ogień w kierunku ukraińskich pozycji, w wyniku czego zginął żołnierz" – dodano w komunikacie. Ostrzelana została także "infrastruktura cywilna".
Donbas. "Rosja zamierza bronić swoich obywateli"
Eskalacja działań na wschodzie Ukrainy komentuje Kreml. - Rosja będzie zmuszona stanąć w obronie swoich obywateli w Donbasie zależnie od skali ewentualnego konfliktu - powiedział w czwartek Dmitrij Kozak, wiceszef administracji (kancelarii) prezydenta Rosji. - Wszystko zależy od tego, jaka będzie skala pożaru. Jeśli będzie urządzona tam - jak mawia nasz prezydent - Srebrenica, to będziemy musieli stanąć w ich obronie - dodał.
Donbas. "Rosji na operację wojskową nie stać"
Ostatnie ruchy Rosji na granicy z Ukrainą komentował w programie "Newsroom" WP Leszek Miller. - Wielu obserwatorów mówi, że dla Władimira Putina narzędziem podniesienia popularności byłaby mała zwycięska wojna. Ale wojna z Ukrainą nie byłaby mała, a cena byłaby wielka. Rosji na taką operację zwyczajnie nie stać, a ostatnie działania to próba pokazania siły - ocenił były premier.
Kijów. Zbigniew Rau z wizytą na Ukrainie
Na Ukrainę poleciał szef polskiej dyplomacji. - Ukraina nie jest osamotniona w obronie swej suwerenności, integralności terytorialnej i nienaruszalności granic - zapewnił naszych sąsiadów Zbigniew Rau. Podczas rozmów ze swoim ukraińskim odpowiednikiem dyskutowano o "zagrożeniu dla pokoju w Europie wynikającego z eskalacji napięcia wzdłuż północnego i wschodniego odcinka granicy Ukrainy i na okupowanym Krymie oraz z budowy Nord Stream 2".
Donbas. "Ukraina ma prawo się bronić"
Podczas wizyty w Kijowie - jak podkreśliły polskie służby konsularne - Zbigniew Rau miał powiedzieć, że "Ukraina ma prawo się bronić". Szef MSZ wyraził także zaniepokojenie z powodu ostatnich działań Rosji. Wskazano też, że Polska wyraziła poparcie dla ukraińskiego kursu w stronę pełnoprawnego członkostwa w UE i NATO.