Nerwowa reakcja na słowa szefa NATO. Perfidny komentarz z Rosji

Szef NATO odwiedził w czwartek Kijów. Jens Stoltenberg przekazał, że miejsce Ukrainy jest w Sojuszu. Na słowa sekretarza generalnego zareagował już były rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew.

Były prezydent Rosji Dmitrij MiedwiediewByły prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew
Źródło zdjęć: © Getty | Mikhail Svetlov
Sylwia Bagińska

Dmitrij Miedwiediew w mediach społecznościowych skomentował słowa Jensa Stoltenberga, który powiedział, że "należne miejsce Ukrainy jest w NATO".

Były prezydent Rosji dodał, że szef NATO obiecał, że "z czasem nasze (NATO - przyp. red.) wsparcie to umożliwi". Miedwiediew nie został obojętny wobec tej zapowiedzi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: "Prigożyn dobrze powiedział". To powinni zrobić Rosjanie

Miedwiediew reaguje na słowa szefa NATO dot. Ukrainy

"Przekładając wypowiedź Sekretarza Generalnego NATO z ukro-angielskiego na zwykły angielski: 'z czasem' oznacza 'przyłączy się do sojuszu z częściami należącymi do tego czasu do Polski, Węgier i Rumunii'" - kłamliwie stwierdził Miediediew.

Były prezydent Rosji dodał również, że "'nasze wsparcie ci pomoże' oznacza, "jest tak dobrze, że niedługo mnie tam nie będzie'". To prawdopodobnie dotyczy już samego Stoltenberga.

Szef NATO w Kijowie

Miejsce Ukrainy jest w NATO, dlatego umożliwimy jej przystąpienie do tej organizacji. Dzięki dotychczasowemu wsparciu ze strony Sojuszu ukraińska armia zdołała odeprzeć wroga z Kijowa, Chersonia i Charkowa - oznajmił w czwartek w Kijowie sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Przypomnijmy, że o niezapowiedzianej wizycie Stoltenberga w Kijowie poinformował w godzinach porannych serwis Kyiv Independent. Polityk został sfotografowany w pobliżu Ściany Pamięci Poległych za Ukrainę, znajdującej się w pobliżu kijowskiego Monasteru św. Michała Archanioła o Złotych Kopułach.

Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.

Źródło: Twitter Dmitrij Miedwiediew, PAP

Wybrane dla Ciebie
Piotr Wierzbicki nie żyje. Założyciel "Gazety Polskiej" miał 90 lat
Piotr Wierzbicki nie żyje. Założyciel "Gazety Polskiej" miał 90 lat
Kolejne weto prezydenta? Wicepremier komentuje
Kolejne weto prezydenta? Wicepremier komentuje
Trump uderza w Bidena. Stanowcza decyzja prezydenta USA
Trump uderza w Bidena. Stanowcza decyzja prezydenta USA
Jermak miał jechać do Miami. Dymisja dzień przed podróżą
Jermak miał jechać do Miami. Dymisja dzień przed podróżą
Wszystko się nagrało. Nieudana próba rakietowa Rosjan
Wszystko się nagrało. Nieudana próba rakietowa Rosjan
Łomża: krok od tragedii. Policjanci wynieśli seniorkę na rękach
Łomża: krok od tragedii. Policjanci wynieśli seniorkę na rękach
Piętnaste spotkanie na piętnastolecie [OPINIA]
Piętnaste spotkanie na piętnastolecie [OPINIA]
Masakra w Dżeninie. ONZ reaguje. "Pozasądowa egzekucja"
Masakra w Dżeninie. ONZ reaguje. "Pozasądowa egzekucja"
Witkoff jedzie do Putina. Kreml: pierwsza połowa tygodnia
Witkoff jedzie do Putina. Kreml: pierwsza połowa tygodnia
Prezydent apeluje do Czarzastego. Mowa o "rzetelnej debacie"
Prezydent apeluje do Czarzastego. Mowa o "rzetelnej debacie"
Eksplozje na statkach. Płynęły do Rosji
Eksplozje na statkach. Płynęły do Rosji
Nawrocki wbija Tuskowi szpilkę. "Oddam swoje lajki"
Nawrocki wbija Tuskowi szpilkę. "Oddam swoje lajki"