Trwa ładowanie...
d3104sd

Ukraina: Rosja ocenia czy ingeruje?

Przedstawiciele ukraińskiej prawicy zarzucają czołowym rosyjskim politykom ingerencję w wewnętrzne sprawy Ukrainy. Chodzi o wypowiedzi dotyczące kampanii wyborczej przed planowanymi na 31 marca wyborami do ukraińskiego parlamentu.

d3104sd
d3104sd

Oburzenie ukraińskich polityków wywołała między innymi środowa wypowiedź Dmitryja Rogozina, przewodniczącego komisji do spraw polityki zagranicznej w Rosyjskiej Dumie, według którego zwycięstwo w wyborach ukraińskiej centroprawicowej koalicji "Nasza Ukraina" spowoduje dojście do władzy radykalnych nacjonalistów.

Rogozin podkreślił, że ukraiński nacjonalizm ma podobne korzenie jak czeczeński ekstremizm.

Spotykaliśmy ukraińskich nacjonalistów w czeczeńskich górach, ich do niewoli nie biorą gdyż ci ludzie popełniali szczególnie brutalne mordy na rosyjskich żołnierzach - powiedział Rogozin.

Zaniepokojenie z powodu obecności w koalicji kongresu nacjonalistów wyraził także ambasador Rosji w Kijowie Wiktor Czarnomyrdin.

d3104sd

Lider "Naszej Ukrainy" były premier Wiktor Juszczenko, a także dwaj byli ministrowie spraw zagranicznych Hennadij Udowenko i Borys Tarasiuk uznali te wypowiedzi za niedopuszczalną ingerencję Rosji w wewnętrzne sprawy Ukrainy i kampanię wyborczą.

"Nasza Ukraina" nie jest radykalnym blokiem o antyrosyjskich nastrojach, my tylko bronimy interesów naszego państwa - podkreślił Juszczenko.

Ambasador Rosji tłumaczył z kolei dziennikarzom, że jego wypowiedzi to tylko ocena sytuacji. (and)

d3104sd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3104sd
Więcej tematów