Ukraina oskarża Rosję o prowokacje. "Próbuje przekształcić morze w wewnętrzne jezioro"
Według władz w Kijowie Rosja utrudnia Marynarce Wojennej Ukrainy żeglugę po Morzu Azowskim. Ukraińskie szacunki mówią, że rosyjskie wojsko zamknęło dla normalnego ruchu aż 70 proc. tego akwenu, tłumacząc to przeprowadzanymi tam ćwiczeniami artylerii.
Morze Azowskie to część Morza Czarnego. Znajduje się między Ukrainą, Rosją i anektowanym przez rosyjskie wojsko Krymem. Władze w Moskwie miały nie konsultować z Ukrainą ćwiczeń przeprowadzanych na tym akwenie. Ogłosiły jedynie "ostrzeżenie nawigacyjne" dotyczące ograniczenia żeglugi.
Według Kijowa, w piątek ćwiczenia rosyjskiej artylerii były przeprowadzane tuż przy ukraińskim wybrzeżu, na wysokości miast Mariupol, Berdiańsk i Heniczesk. Nieopodal rejonu manewrów znajdowały się cywilne porty oraz stacjonowały jednostki ukraińskiej Marynarki Wojennej.
"Rosja kontynuuje prowokacyjne działania przeciwko Ukrainie" - napisano w komunikacie ukraińskich sił morskich. Ukraińscy wojskowi zwracają uwagę, że to już nie pierwsza podobna prowokacja ze strony rosyjskiej armii. Rosja - jak stwierdzono - kolejny raz próbuje "przekształcić Morze Azowskie w swoje wewnętrzne 'jezioro'".
Zobacz też: szczątki żołnierza niemieckiego z II wojny światowej. Niezwykłe odkrycie w Lubuskiem
W komunikacie przypomniano też jeden z ostatnich incydentów, do którego doszło w czwartek. Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa podała wówczas informacje o ukraińskim okręcie, który miał znajdować się w odległości 18 mil morskich (około 32 km) od Cieśniny Kerczeńskiej oddzielających Morze Azowskie od głównego akwenu Morza Czarnego.
Okręt "Donbas" długo miał nie reagować na wezwania o zmianę kursu kierowane przez rosyjską marynarkę. Federalna Służba Bezpieczeństwa działanie takie określiła jako "prowokacyjne". Oskarżono też załogę okrętu o "stwarzanie zagrożenia dla żeglugi".
Ukraina odpowiada na działania Rosji
Do sprawy odniósł się minister obrony Ukrainy. Ołeksij Reznikow incydent nazwał "informacyjną wrzutkę". Minister zapewnił, że okręt znajdował się na ukraińskich wodach terytorialnych, a informacje podawane w tej sprawie przez Rosję to "manipulacje".
Przeczytaj też:
Źródło: PAP