Ukraina. Mężczyzna groził detonacją granatu w siedzibie rządu. Budynek ewakuowano
Zatrzymano mężczyznę, który w środę groził detonacją granatu w siedzibie ukraińskiego rządu w Kijowie - poinformował szef policji Ihor Kłymenko.
04.08.2021 10:33
Źródło w MSW przekazało portalowi Strana.ua, że mężczyzna, który groził detonacją granatu w siedzibie ukraińskiego rządu, jest saperem i weteranem walczącego w Donbasie ochotniczego batalionu Ajdar, który doznał kontuzji. Jego motywy nie są znane.
Policja potwierdziła, że był to granat bojowy. Mężczyzna miał wejść do budynku rządowego przez biuro przepustek.
Portal podaje, że mężczyzna wziął zakładników. Były z nim prowadzone negocjacje. Budynek ewakuowano. Trwała operacja specjalna.
Mężczyzna groził, że nie wyjdzie z rządu żywym i że "będzie (tam) siedział 10 lat".
"Negocjacje z nim prowadził jego znajomy Wasilij Aleksyuk, w tym czasie policja była w stanie zneutralizować przestępcę. Kłymenko wyjaśnił później, że terrorysta poddał się" - czytamy na strana.ua.
Nagrania z miejsca zdarzenia opublikowano w mediach społecznościowych.
Portal podaje, że mężczyzna to Władimir Prochnich. Pochodzi z Irpen. Zajmuje się naprawami samochodów.
Rząd informował wcześniej, że nie komentuje zdarzenia, a sprawą zajmuje się MSW i policja. Podkreślono, że przygotowania do posiedzenia rządu odbywają się w zwykłym trybie.
W okolicy siedziby rządu wstrzymano ruch samochodowy.
Źródło: PAP, strana.ua
Przeczytaj również: Ukraina. Śmierć Witala Szyszoua. "Zaplanowana przez czekistów operacja"
Przeczytaj również: Ukraina przekaże Litwie drut kolczasty do ochrony granicy